Od początku w meczu w hali MOSiR lepiej prezentowały się miejscowe, które dość szybko odskoczyły rywalkom punktowo. Podopieczne trenera Krzysztofa Szewczyka stale powiększały przewagę i bezlitośnie wykorzystywały wszystkie błędy beniaminka z województwa śląskiego. Po 10 minutach rywalizacji gospodynie miały aż 21 punktów przewagi, co przypieczętował celny rzut z dystansu równo z syreną kończącą pierwszą kwartę.
Na dużą przerwę lublinianki schodziły zaś z dorobkiem 25 oczek więcej od ekipy gości. Najskuteczniejszymi zawodniczkami Pszczółki przed zmianą stron był duet Ilaria Milazzo - Martina Fassina. Włoskie koszykarki zdobyły odpowiednio 12 i 11 pkt.
Wysokie prowadzenie nie wprowadziło w szeregi zespołu akademiczek niepotrzebnego rozluźnienia w drugiej połowie. Drużyna z Lublina nadal konsekwentnie realizowała swoją taktykę i utrzymywała odpowiedni rytm gry. Dzięki temu do ostatniej odsłony przystępowała, prowadząc 77:50.
Kończąca mecz kwarta również przebiegła po myśli gospodyń, które ostatecznie triumfowały 86:68. Biało-zielone nie mają dużo czasu na radość po tym zwycięstwie, ponieważ już w najbliższą środę wystąpią w kolejnym spotkaniu w Gorzowie Wielkopolskim.
Pszczółka Polski-Cukier AZS UMCS Lublin - CTL Zagłębie Sosnowiec 86:68 (34:13, 19:15, 24:22, 9:18)
Pszczółka: Fassina 15, Milazzo 14, O’neill 14, Bertsch 13, Kośla 10, Poboży 8, Pavel 3, Niedźwiedźka 3, Sklepowicz 2, Trzeciak 2. Trener: Krzysztof Szewczyk
Zagłębie: January 21, Stasiuk 11, Czyżewska 8, Wallace 8, Wojtala 5, Vucković 2, Rutkowska 2, Jasiulewicz 2, Jasnowska, Zuziak. Trener: Adam Kubaszczyk
Sędziowali: M. Sosin, K. Kamińska, T. Trybalski
ZOBACZ TAKŻE:
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?