Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pszczółka Polski-Cukier AZS UMCS Lublin przed wyjazdowym maratonem

Krzysztof Szuptarski
Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Koszykarki Pszczółki Polski-Cukier AZS UMCS Lublin czekają dwa arcytrudne starcia na wyjeździe w rozgrywkach Basket Ligi Kobiet. Podopieczne trenera Wojciecha Szawarskiego dzisiaj o godz. 18.30 zagrają we Wrocławiu z aktualnymi mistrzyniami Polski, Ślęzą Wrocław. Transmisję "na żywo" z tego spotkania będzie można zobaczyć na stronie www.echo24.tv/live. Z kolei, w sobotę, 9 grudnia czeka je natomiast potyczka w Toruniu z miejscową Energą (godz. 18).

– Zdaję sobie sprawę, że to będą dla nas niezwykle ciężkie wyjazdy. Nieważne jednak, czy gramy przeciwko Wiśle, Ślęzie, Enerdze, czy też przeciwko drużynom z dolnej części tabeli, nastawienie zawsze musi być takie samo, a celem oczywiście zwycięstwa – mówi Wojciech Szawarski, szkoleniowiec Pszczółki. Lubelskie akademiczki jak dotąd wygrały pięć z dziewięciu meczów, co daje im siódme miejsce w tabeli.

Natomiast Ślęza po dziewięciu rozegranych kolejkach plasuje się aktualnie na czwartej pozycji, mając na koncie osiem zwycięstw i zaledwie jedną porażkę. Wrocławianki świetnie spisują się także w Pucharze Europy i awansowały już do 1/8 finału. Teraz jednak mogą skupić się nieco bardziej na rozgrywkach BLK, gdyż ich pucharowe mecze zostały zaplanowane dopiero na 4 i 11 stycznia. W zespole z Wrocławia występuje wiele gwiazd światowej i europejskiej koszykówki, poza tym atutem drużyny jest szeroki skład.

– Na pewno ekipa Pszczółki nie położy się przed nami i na zwycięstwo trzeba będzie solidnie zapracować. Mamy świadomość mocnych stron rywalek i będziemy starali się je zniwelować – mówi Arkadiusz Rusin, trener Ślęzy. – Chcemy wykorzystywać słabsze momenty w grze zespołu z Lublina i nadawać ton grze. To nie będzie łatwe spotkanie. Z potencjalnymi faworytami Pszczółka przecież mocno się biła. Może nie wygrywała, ale stawiała trudne warunki – dodaje.

Dwa dni po konfrontacji we Wrocławiu, lublinianki czeka kolejne niezwykle trudne spotkanie z Energą Toruń. Popularne “Katarzynki” coraz lepiej radzą sobie w BLK, chociaż bilans mają taki sam jak Pszczółka (5-4). W ostatnim czasie do zespołu dołączyła doświadczona Amerykanka Alexis Hornbuckle, która potrafi zdobywać sporo punktów po “wjazdach” pod kosz oraz rzutach z dystansu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski