Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pszczółka Polski-Cukier AZS UMCS Lublin udanie zainaugurowała zmagania w fazie grupowej rozgrywek EuroCup

Krzysztof Szuptarski
Łukasz Kaczanowski
Koszykarki Pszczółki Polski-Cukier AZS UMCS Lublin udanie zainaugurowały zmagania grupowe w rozgrywkach EuroCup. Akademiczki pokonały w czwartek w hali MOSiR Bystrzyca ekipę PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wielkopolski 79:59. Zwycięstwo zapewniła lubliniankom znakomita czwarta kwarta, którą gospodynie wygrały aż 25:9.

Rezultat czwartkowego meczu otworzyła dla gorzowianek Bułgarka Borislava Hristova, jednak chwilę potem dwa rzuty osobiste wykorzystała Włoszka Martina Fassina i na tablicy wyników pojawił się remis po 2. W kolejnych akcjach lepiej radziły sobie przyjezdne, które po pięciu minutach wyszły na prowadzenie 11:4. Po trójce Kamiah Smalls gospodynie zmniejszyły straty do trzech oczek (8:11), ale cały czas musiały gonić rywalki, które spisywały się znacznie lepiej w ofensywie. Gorzowska drużyna na dwie minuty przed zakończeniem premierowej odsłony wygrywała 19:12 i wówczas trener lublinianek poprosił o czas. Po powrocie na boisko przewaga przyjezdnych zaczęła jednak wzrastać (23:12), a pierwsza kwarta zakończyła się ostatecznie aż 14-punktowym prowadzeniem zespołu z województwa lubuskiego (28:14).

Kwarta numer dwa zaczęła się od dwóch udanych rzutów Natashy Mack, a następnie jednego Smalls i strata akademiczek wynosiła już tylko osiem oczek (20:28). Gorzowianki pierwsze punkty zdobyły dopiero po czterech minutach walki w tej części gry. W 16. minucie po dwóch celnych rzutach osobistych Zuzanny Sklepowicz, a chwilę później po kolejnych wykorzystanych wolnych przez Natalię Kurach, Pszczółka przegrywała już tylko 30:31. Niecałe dwie minuty później Fassina dała w końcu pierwsze prowadzenie w meczu lubliniankom 32:31. Na przerwę oba zespoły zeszły przy wyniku remisowym po 36, a rezultat pierwszej połowy przypieczętowała udanym rzutem spod kosza serbska rozgrywająca Aleksandra Stanacev.

Po zmianie stron od stanu 40:38 dla gorzowianek, team z Koziego Grodu zanotował serię 11:0. Gdy akcją dwa plus jeden popisała się Fassina, biało-zielone odskoczyły na dziewięć punktów (49:40). Drużyna trenera Dariusza Maciejewskiego nie poddawała się jednak i na trzy minuty przed końcem trzeciej kwarty, praktycznie dogoniła Pszczółkę (48:51). Wówczas trójkę rzuciła Stanacev, co pozwoliło miejscowym ponownie wypracować 6-punktową zaliczkę (54:48). Przed decydującą odsłoną, lublinianki wygrywały 54:50.

Czwarta kwarta to stopniowy odjazd ekipy z Lublina (59:50, 71:54), a wyraźnie podłamane i zrezygnowane zawodniczki z Gorzowa Wielkopolskiego, praktycznie nie istniały na parkiecie, zdobywając w tej części gry zaledwie 9 pkt. Wynik meczu ustaliła na sekundę przed końcem Stanacev i w efekcie Pszczółka mogła cieszyć się z pierwszego zwycięstwa w fazie grupowej rozgrywek EuroCup.

W drugim starciu grupy C ekipa CBK Mersin Yesisehir pokonała na wyjeździe białoruski BC Horizont Region Mińsk 78:55 i to Turczynki zostały liderkami tej grupy po pierwszej serii spotkań. Kolejny pojedynek lublinianki zagrają na wyjeździe, właśnie z zespołem z Turcji. Potyczka została zaplanowana w środę, 20 października.

Pszczółka Polski-Cukier AZS UMCS Lublin – PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wielkopolski 79:59 (14:28, 22:8, 18:14, 25:9)

Pszczółka: Fassina 22, Mack 15, Smalls 14, Stanacev 11, Jakubcowa 9, Kurach 4, Sklepowicz 2, Kośla 2, Niedżwiedzka. Trener: Krzysztof Szewczyk

Enea: Hurt 24, Hristova 15, Tikhonenko 10, Johnson 3, Owczarzak 3, Matkowska 2, Jones 2, Dżwigalska, Duchnowska. Trener: Dariusz Maciejewski

Sędziowali: Chess van Looy, Tom de Lange (oboje Belgia), Hrvoje Cavar (Bośnia i Hercegowina)

Komisarz: Grzegorz Ziemblicki

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski