Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pszczółka Polski-Cukier AZS UMCS Lublin wygrała z DGT AZS Politechnika Gdańska 83:73. Zobacz zdjęcia

Karol Kurzępa
Karol Kurzępa
fot. Wojciech Szubartowski
Koszykarki Pszczółka Polski-Cukier AZS UMCS Lublin wywalczyły pierwsze zwycięstwo w sezonie 2020/21 Energa Basket Ligi Kobiet. W swoim trzecim meczu aktualnych rozgrywek lublinianki pokonały na własnym parkiecie DGT AZS Politechnikę Gdańską.

Dodatkowym smaczkiem niedzielnego spotkania był fakt, że trenerem zespołu gości jest Wojciech Szawarski, który prowadził lublinianki w sezonach 2017/18 oraz 2018/19. Co ciekawe, z jego byłych podopiecznych nie ma w składzie Pszczółki już żadnej zawodniczki. Natomiast eks-koszykarka lubelskiego klubu Kateryna Rymarenko broni aktualnie barw DGT AZS Politechniki.

Gospodynie znakomicie weźmy w mecz i po pierwszych dwóch minutach prowadziły 8:2, wykorzystując dwie próby rzutów z dystansu. Lublinianki szybko wypracowały kilkupunktową przewagę, która w kolejnych fragmentach stopniała, głównie za sprawą bardzo dobrej dyspozycji rozgrywającej zespołu z Gdyni, Jazmine Davis. Tym samym, po stojącej na solidnym poziomie pierwszej kwarcie miejscowe prowadziły jednym oczkiem, przy 80-procentowej skuteczności zza łuku.

Półtorej minuty po rozpoczęciu drugiej ćwiartki przyjezdne po raz pierwszy w tym spotkaniu objęły prowadzenie. Ich agresywna obrona sprawiała ponadto dużo problemów biało-zielonym. Ekipa z Trójmiasta miała już nawet pięć punktów przewagi, ale miejscowe odwróciły losy wyniku. Stało się to w dużej mierze dzięki świetnej postawie Amerykanek: Morgan Bertsch i Jennifer O'neill, które przed dużą przerwą nie zeszły z parkietu nawet na chwilę oraz zdobyły odpowiednio 20 i 15 oczek.

Pszczółka rozpoczynała trzecią odsłonę przy prowadzeniu 49:38. W ciągu pierwszych pięciu minut tej partii podopieczne trenera Krzysztofa Szewczyka zdobyły tylko pięć punktów, zaś przeciwniczki dwa razy więcej. Rywalizacja w tej części meczu była bardzo zacięta, ale obie drużyny nie grzeszyły skutecznością.

Lublinianki weszły w ostatnią z kwart z dziewięciopunktową zaliczką. Kwestia zwycięstwa niemalże do końcowych sekund pozostawała sprawą otwartą, choć akademiczki z naszego miasta cały czas były na prowadzeniu. Finalnie, po zaciętym boju i ciekawym spotkaniu Pszczółka sięgnęła po premierowy triumf w trwającej ligowej kampanii.

- Potrzebowaliśmy tego zwycięstwa jak tlenu i bardzo się z niego cieszymy - przyznał po zakończeniu konfrontacji trener Krzysztof Szewczyk. - Próbujemy złapać swój rytm gry, co nie jest łatwe, szczególnie po dwóch porażkach na początku sezonu. Z premedytacją odpuściliśmy punkty Davis, żeby zatrzymać Hablin i Rymarenko, co mniej więcej się udało. Teraz trzeba jeszcze poprawić grę falami, bo przez 4-5 minut prezentujemy się bardzo dobrze, a później tracimy koncentrację i wynik nam ucieka, by następnie znowu grać lepiej. Przede wszystkim chcieliśmy w tym spotkaniu wygrać, choć wiedzieliśmy, że będzie ciężko. Część dziewczyn jest po kontuzjach, a część jest młodych i dlatego nie ryzykowaliśmy dużej rotacji - dodał szkoleniowiec.

Pszczółka Polski-Cukier AZS UMCS Lublin wygrała z DGT AZS Politechnika Gdańska 83:73 (24:23, 25:15, 9:11, 19:18)

Pszczółka: Bertsch 27, O'neill 20, Pavel 10, Fassina 9, Milazzo 7, Sklepowicz 7, Niedźwiedzka 3, Poboży. Trener: Krzysztof Szewczyk

DGT AZS: Davis 27, Rymarenko 17, Hamblin 7, Koc 6, Ossowska 6, Bujniak 6, Pyka 4, Strzelczyk. Trener: Wojciech Szawarski

Sędziowali: Grzegorz Czajka, Karina Kamińska, Agata Maj

ZOBACZ TAKŻE:

Pszczółka Polski-Cukier AZS UMCS Lublin. Włoska przyjaźń w d...

Cheerleaderki i kibice na meczu Pszczółki Polski-Cukier AZS ...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski