Lubelskie akademiczki były faworytkami starcia w Trójmieście, ale zdawały sobie sprawę, że rywalki będą z całych sił walczyć o sprawienie niespodzianki. Gospodynie od początku stawiały duży opór wyżej notowanym lubliniankom i po pierwszej kwarcie to ekipa z Pomorza miała na swoim koncie przewagę trzech punktów. W drugiej odsłonie zielono-białe złapały już odpowiedni rytm gry i poprawiły skuteczność, dzięki czemu na dużą przerwę schodziły z prowadzeniem 41:36.
Po zmianie stron rywalizacja nadal była zacięta, ale wyższa kultura gry była po stronie "Pszczółek", które do zakończenia trzeciej partii trafiały do kosza przeciwniczek z 59-procentową skutecznością. Lublinianki miały jednak poważne problemy ze zbiórkami w ataku, a także słabo radziły sobie z rzutami z dystansu, podobnie zresztą jak zespół miejscowych. Dość powiedzieć, że będąca liderką DGT AZS Politechniki Jazmine Davis na 14 oddanych rzutów zza łuku, tylko dwa razy była skuteczna.
Drużyna z Lublina przystępowała do czwartej kwarty, prowadząc 61:55. Ostatecznie zwyciężyła różnicą siedmiu oczek i pokonała gdańszczanki po raz drugi w obecnym sezonie. A już 20 stycznia Pszczółka zagra we własnej hali w zaległym spotkaniu z CCC Polkowice.
ZOBACZ TAKŻE:
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?