Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pszczółka Start Lublin - Polski Cukier Toruń 82:73. Zobacz zdjęcia z meczu

Karol Kurzępa
Karol Kurzępa
fot. Wojciech Szubartowski
Koszykówka w wydaniu ligowym powróciła do hali Globus. Po półrocznej przerwie od meczów o stawkę, lubelscy kibice mogli wreszcie zobaczyć w akcji Pszczółkę Start Lublin. Czerwono-czarni sprawili swoim fanom radość i pokonali zespół Polskiego Cukru Toruń.

Po pierwszej kwarcie gospodarze prowadzili pięcioma punktami. Aż 11 z nich zdobył Sherron Dorsey-Walker, który dwukrotnie trafił zza obwodu. Warto wyróżnić także dobrą postawę na tablicach Romana Szymańskiego, który zebrał sporo ważnych piłek. W początkowych fragmentach spotkanie nie było rozgrywane w szczególnie dynamicznym tempie. W obu zespołach było widać, że złapanie odpowiedniego sezonowego rytmu po długiej przerwie spowodowanej pandemią, będzie wymagało jeszcze trochę czasu.

W trakcie kolejnej ćwiartki czerwono-czarni zdołali odskoczyć rywalom nawet na 11 punktów, lecz nie potrafili długo utrzymać tak pokaźnej przewagi. Dzięki cierpliwej postawie przyjezdni potrafili zniwelować straty i Pszczółka Start prowadziła po 20 minutach gry 36:31.

Po zmianie stron rywalizacja była jeszcze bardziej zacięta i wyrównana. Na półmetku trzeciej odsłony na tablicy wyników widniał remis 40:40, a drużyny na parkiecie nie grzeszyły skutecznością. Później jednak podkręciły tempo, a lublinianie trafili cztery z rzędu rzuty z dystansu. Trzy z nich były autorstwa Martinsa Laksy. Goście również trafiali zza łuku i "Startowcy" nie byli w stanie zbudować sobie znaczącej zaliczki przed ostatnią z kwart, do której przystępowali, prowadząc 54:52.

Rezultat długo utrzymywał się na styku, ale w końcówce konfrontacji więcej sił i zimnej krwi zachowali miejscowi. Podopiecznym trenera Davida Dedka pomogła także szersza ławka rezerwowych i większa rotacja. Ostatecznie lublinianie wygrali po ciężkim boju i mogli cieszyć się z pierwszego zwycięstwa w sezonie 2020/21 w Energa Basket Lidze.

W kadrze meczowej gospodarzy znalazł się nowy nabytek klubu, Kamil Łączyński. Podpisanie kontraktu z 31-letnim rozgrywającym ogłoszono oficjalnie w środę w godzinach przedpołudniowych, więc reprezentant Polski nie mógł jeszcze pomóc drużynie, z którą do tej pory praktycznie nie trenował.

Kolejna potyczka czeka Pszczółkę Start już w najbliższą niedzielę. Do hali Globus zawita wówczas Anwil Włocławek. Początek najbliższego meczu zaplanowano na godzinę 17:35.

Pszczółka Start Lublin - Polski Cukier Toruń 82:73 (21:16, 15:15, 18:21, 28:21)

Pszczółka Start: Dorsey-Walker 24, Laksa 17, Dziemba 13, Moore 13, Borowski 10, Jeszke 3, Pelczar 2, Medford Jr, Szymański, Gospodarek

Polski Cukier: Diduszko 19, Kulig 19, Cel 17, Trotter 10, Wieluński 3, Samsonowicz 3, Perka 2, Kondraciuk. Trener: Jarosław Zawadka

Sędziowali: R. Mordal, M. Kuzia, M. Skorek

Widzów: około 1500

ZOBACZ TAKŻE:

Podprowadzająca Motoru Lublin może zostać Miss Startu PGE Ek...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski