Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Puławy: Dyrekcja IUNG zapewnia, że nie chce zamykać parku dla mieszkańców

Wojciech Antosz, NM
Archiwum
Lokalne media i portale społecznościowe zawrzały, gdy prof. Wiesław Oleszek, dyrektor Instytutu Upraw, Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach, w jednym z wywiadów wspomniał o ograniczeniu dostępu do parku Czartoryskich, który instytut ma w wieczystym użytkowaniu.

Postanowiliśmy sprawdzić, czy rzeczywiście do parku będzie można wejść tylko po kupieniu biletu. - Kilkakrotnie słuchałem tego, co powiedziałem w wywiadzie i nie widzę tam miejsca, gdzie mówiłbym o jakichkolwiek opłatach. Chcę jednoznacznie podkreślić, że nigdy ani w mojej głowie, ani nikogo z dyrekcji IUNG nie było pomysłu, aby zamykać park dla mieszkańców i pobierać jakiekolwiek opłaty - wyjaśnia prof. Oleszek.

Jak zaznaczył, jeśli pojawią się opłaty, to na pewno nie za wejście do parku, ale za tzw. dodatkowe atrakcje. - Chcemy przygotować audioprzewodnik i aplikację na smartfona, dzięki którym znajdziemy najważniejsze informacje na temat parku oraz instytutu. Dodatkowo po zakończeniu remontu będzie można zwiedzać wnętrza pałacu Czartoryskich z wcześniej umówionym przewodnikiem. Za te usługi będziemy chcieli wprowadzić opłaty, ale nie za wejście do parku - tłumaczy dyrektor IUNG.

Jednocześnie prof. Oleszek zwrócił uwagę, aby mieszkańcy Puław przestrzegali regulaminu, który obowiązuje na terenie parku. - Problem przede wszystkim dotyczy psów, które traktują park jak toaletę, a właściciele nie zwracają na to uwagi. Poza tym bardzo wiele psów biega bez smyczy i bez kagańca, strasząc wiewiórki i pawie, które niedawno zamieszkały w parku - mówi dyrektor puławskiego instytutu.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.kurierlubelski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski