- 18 października br. mężczyzna został zatrzymany do kontroli. Okazało się, że był pijany. Miał wówczas 1,5 promila alkoholu w organizmie. Dlatego we wtorek miał usłyszeć zarzuty w tej sprawie. Niestety, mimo tego, że mężczyzna stawił się na komendzie, zarzutów nie usłyszał, ponieważ był nietrzeźwy. Kiedy wyszedł z budynku komendy wsiadł do swojego fiata i ruszył - relacjonuje Marcin Koper, oficer prasowy puławskiej policji.
Sytuację zauważyli policjanci, którzy po chwili zatrzymali kierującego. Okazało się, że ma ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Więcej informacji z Puław na pulawy.naszemiasto.pl
34-latek wkrótce usłyszy dwa zarzuty za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Zgodnie z kodeksem karnym grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?