Wizerunek nieuczciwego znalazcy komórki trafił do mediów pod koniec zeszłego tygodnia. A to za sprawą nagrania z monitoringu zainstalowanego na poczcie.
Policjanci otrzymali kilka sygnałów od osób. Jeden trop okazał się prawdziwy. Według słów mężczyzny, gdy zauważył leżący na ladzie telefon, zgłosił to pracownikowi poczty.
Telefon wkrótce trafi w ręce prawowitej właścicielki.
FLESZ: Elektryczne samoloty nadlatują.