Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PZL-Świdnik nadal walczy o unieważnienie przetargu

Piotr Nowak
W PZL-Świdnik pracuje ok. 3300 osób, w tym ponad 600 inżynierów
W PZL-Świdnik pracuje ok. 3300 osób, w tym ponad 600 inżynierów PZL-Świdnik
Bez przełomu w sporze między MON a PZL-Świdnik. Sąd Okręgowy w Warszawie odroczył rozprawę i wyznaczył kolejny termin.

- Złożyliśmy pozew, ponieważ uważamy, że przetarg został przeprowadzony z naruszeniem obowiązującego prawa. Jeżeli na podstawie audytu, który obecnie trwa w MON, a który wskazuje na nieprawidłowości w prowadzeniu przetargu, ministerstwo zamknie postępowanie, to nasze zarzuty potwierdzą się, i w takim wypadku pozew zostanie wycofany - mówi Krzysztof Krystowski, wiceprezes Finmeccanica Helicopter Division.

Chodzi o postępowanie na dostarczenie armii 50 śmigłowców. Poprzedni rząd parafował umowę z francuską firmą Airbus Helicopters. Jednak Świdnik zarzuca MON naruszenie prawa.

Pozew okaże się bezzasadny, jeśli potwierdzą się ostatnie sygnały z resortu obrony. Trwający tam audyt może podważyć decyzje poprzedników. PZL-Świdnik liczy, że jeszcze wróci do gry o wojskowe kontrakty.

– Osiemdziesiąt procent śmigłowców zakupionych przez polskie MON w ciągu ostatnich dziesięciu lat zostało wyprodukowanych przez PZL-Świdnik. Nasi konkurenci nie mają takich doświadczeń. Jesteśmy w stałym kontakcie z MON i Inspektoratem Uzbrojenia, którym oferujemy nasze śmigłowce – mówi Krzysztof Krystowski.

Jest szansa, że wartym 13 mld zł kontraktem podzielą się trzy firmy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski