PZL-Świdnik planuje zatrudnić nawet 250 osób

- Część pracowników przejmiemy ze spółek zależnych, a około 250 zamierzamy zatrudnić - zapowiada Nicola Bianco, dyrektor zarządzający spółki PZL-Świdnik należącej od dwóch lat do brytyjsko-włoskiego koncernu AgustaWestland.

Fabryka ze Świdnika szuka rąk do pracy w związku z ostatnimi rządowymi zamówieniami. Chodzi o kontrakty warte około 380 mln złotych. Pierwszy z nich zakłada dostarczenie siłom powietrznym pięciu nowych śmigłowców Sokół w konfiguracji VIP. Będą z nich korzystać najważniejsze osoby w państwie. Śmigłowce mają specjalne wyposażenie i zaprojektowane na zamówienie, luksusowe wnętrze. Kontrakt ma być zrealizowany do końca 2013 r.

Ponadto PZL-Świdnik zmodernizuje 14 maszyn, które wojsko ma już na wyposażeniu. Wśród nich są cztery śmigłowce Sokół, które będą skonfigurowane do standardu Głuszca.

Spółka myśli też o kolejnych zamówieniach, szczególnie o zapowiadanym przetargu na 26 śmigłowców wielozadaniowych dla sił zbrojnych. - Jesteśmy w stanie zrealizować najbardziej wyszukane zamówienia z ministerstwa - zapewniał w czasie wczorajszej konferencji prasowej Mieczysław Majewski, prezes PZL-Świdnik.

Zarząd spółki podkreśla, że chce być dla polskiego rządu pełnowartościowym partnerem. - Nasze motto w tym zakresie brzmi: “Polska dla Polski" - mówi Bianco i dodaje, że PZL-Świdnik jest w stanie produkować nowe maszyny, modernizować już istniejące, prowadzić testy i dostarczać wsparcie w eksploatacji.

Nasze serwisy:
Serwis gospodarczy - Wybierz Lublin
Serwis turystyczny - Perły i Perełki Lubelszczyzny
Serwis dla fanów spottingu i lotnictwa - Samoloty nad Lubelszczyzną
Miasto widziane z samolotu - Lublin z lotu ptaka
Nasze filmy - Puls Polski