Wartość kontraktu to ok. 156 mln zł. Do tej pory maszyny ze Świdnika były wykorzystywane przez Czechów do misji transportowych, ewakuacji medycznej i poszukiwawczo-ratowniczych (także w trakcie klęsk żywiołowych). Umowa spółki wchodzącej w skład grupy AgustaWestland obowiązuje do 2021 r. Nie tylko Czesi wybierają polskie Sokoły. Maszyny, jak również ich najnowsza wersja bojowa - śmigłowiec W-3PL Głuszec, są wykorzystywane m.in. przez polską armię. Ogółem spółka wyprodukowała ok. 180 śmigłowców Sokół.
Załoga ma nadzieję, że ta wiadomość pozytywnie wpłynie na sytuację firmy, która w kwietniu odpadła z przetargu na śmigłowce dla polskiego MON. Od tego czasu pracownicy przygotowują się do zwolnień. Mowa była nawet o 800 osobach, które miałyby stracić pracę do 2018 roku. Aktualnie w firmie pracuje ok. 3,3 tys. osób. Związki zawodowe liczą na to, że nowy rząd anuluje decyzję poprzedników.
Liczą na zmiany
Nowa premier Beata Szydło poinformowała w poniedziałek, że ministrem obrony narodowej w jej rządzie zostanie Antoni Macierewicz. To właśnie od niego zależeć będzie przyszłość przetargu na śmigłowce dla polskiej armii. Przypomnijmy, że z konkurencji odpadły PZL-Świdnik i PZL z Mielca. Na placu boju pozostał jedynie francusko-niemiecki Airbus Helicopters ze śmigłowcem Caracal. Macierewicz wielokrotnie krytykował przebieg tego przetargu. Niewykluczone więc, że jako minister podejmie decyzję o jego unieważnieniu.
- To daje nam nadzieję, że warunki przetargu zostaną zbadane i jeszcze wrócimy do gry - mówi Andrzej Kuchta, prze-wodniczący „Solidarności” w PZL-Świdnik. Poważnych naruszeń w procedurze dopatrzyły się też władze zakładu, które w czerwcu złożyły w sądzie pozew o zamknięcie przetargu przed rozstrzygnięciem.
- Z naszej wiedzy wynika, że faworyzowanie Francuzów występowało już na etapie przygotowywania warunków technicznych przetargu. Więc może się okazać, że dokumentacja formalnie jest w porządku - przyznaje Kuchta. Cały czas związkowcy zbierają też podpisy pod obywatelskim projektem ustawy o wzmocnieniu przemysłowego potencjału obronnego Polski. Do 6 grudnia muszą zdobyć 100 tysięcy podpisów. Okazję do poparcia projektu będą mieli w najbliższą niedzielę mieszkańcy Świdnika. Zbiórkę przed kościołami mają prowadzić związki zawodowe.
Piotr Nowak
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?