- Brak mi słów, żeby podziękować panu Orskiemu i wielu innym osobom oraz firmom pomagającym nam na co dzień nakarmić 145 psów - mówi Renata Olszewska, która po śmierci mamy od ośmiu miesięcy prowadzi przytulisko koło Annopola.
Dwa dni temu do misek czworonogów trafił też makaron z Lubelli oraz mokra i sucha karma sprezentowana przez tegorocznych magistrantów Instytutu Psychologii UMCS, a wcześniej plandeki na zadaszenie bud przywiozła firma Tunko. O pełne brzuchy psów w Rachowie dba również Fundacja Lubelska Straż Ochrony Zwierząt oraz Lubelska Grupa Vivy, która zbiera dary dla czworonogów w Rachowie i Krzesimowie (dla 300 psów). Adresy miejsc, do których można przynieść karmę, makron, koce są na stronie: www.lublin.viva.org.pl .
Przyjaciółmi pani Renaty i Waldemara Grzędy, który wspiera ją w Rachowie, jest też grupa prawników z UMCS pod wodzą prof. Katarzyny Dudki. Chcą oni pomóc opiekunom zwierząt w instytucjonalizacji przytuliska.
- Idzie zima. Chcielibyśmy wyremontować do końca wszystkie budy. Potrzebne są nam deski, dykta, papa, kawałki blachy. Za wszystko już dziękujemy - zapewnia pan Waldek.
Zobacz także:
Pół tony karmy dla przytuliska dla zwierząt w Rachowie WIDEO
Pomóż przytulisku dla bezdomnych zwierząt w Rachowie Starym
W przytulisku w Rachowie głoduje 200 psów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?