- Radosław Malinowski podczas próby zdobycia szczytu Elbrus (5642 m n.p.m.) doszedł do wysokości ok. 5000 m n.p.m. Ze względu na warunku atmosferyczne oraz załamanie pogody musiał przerwać wspinaczkę. Ograniczenia wizowe spowodowały, że Radek podjął decyzję o powrocie do kraju. Obecnie jest w drodze do Polski - czytamy w komunikacie.
Przypomnijmy, że podróżnik z Lublina jest wychowawcą w lubelskiej Fundacji Szczęśliwe Dzieciństwo. W czasie wyprawy trwała też zbiórka na sprzęt sportowy dla drużyny piłkarskiej chłopców, której trenerem jest Radek. Wyruszył miesiąc temu z Lublina na rowerze. Najpierw dotarł do Gruzji pokonując 3,5 tys. km, a potem 30 lipca stanął na szczycie Kazbek (5047 m n.p.m.)
- Po ośmiu godzinach marszu zdobył szczyt. Wejście było trudne, na lodowcu jest wiele szczelin, najgorsze są te, których nie widać. Lodowiec w dolnej części pokryty jest kamieniami - czytamy w relacji na portalu społecznościowym
Dodajmy, że w ubiegłym roku Radek Malinowski zdobył w podobnej wyprawie Mont Blanc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?