Radni dostali laptopy marki Dell. Wszystkie mają po 4 GB pamięci RAM i dyski twarde o pojemności 320 GB. Spośród 33 komputerów, 17 było mniejszych. Miały być przeznaczone dla kobiet, ale nie tylko. Wszystkie, razem z oprogramowaniem, kosztowały jednak tyle samo - 4 179 zł.
Poproszony przez nas o opinię informatyk stwierdził, że Urząd kupił komputery “z wyższej półki". Oraz że sprzęt o wymaganych w specyfikacji przetargowej parametrach można było nabyć nawet o 30 proc. taniej. Także sami radni mieli wątpliwości co do ceny sprzętu. - Laptop można dziś kupić za około 2 tys. zł. Nie są nam potrzebne “wypasione" urządzenia - podkreślał Marek Wojciechowski z PiS.
* Lubelskie: Radni sejmiku dostaną wypasione laptopy
- Przypomnę, że cena laptopów była wynikiem przetargu. Trzeba też pamiętać, że laptopów nie kupuje się na pół roku. A wiemy jaki jest postęp w tym obszarze i jeśli sprzęt ma służyć radnym cztery lata to dobrze byłoby go nie wymieniać za półtora roku - tłumaczył w poniedziałek na sesji Krzysztof Hetman, marszałek województwa. - Kwestią do sprawdzenia jest jednak, czy rzeczywiście to oprogramowanie, które zostało opisane w specyfikacji przetargowej, jest dostosowane to potrzeb radnych - dodał.
Co o tym sądzicie? Piszcie komentarze pod artykułem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
