-Naszym zdaniem wolny i spontaniczny (w zakresie estetyki) proces urządzania kawiarnianych i restauracyjnych ogródków jest jak najbardziej pożądany. Wnosi on w przestrzeń naszego miasta tak potrzebną różnorodność i swoisty koloryt - apelują radni PiS.
W miniony piątek na biurko prezydenta Krzysztofa Żuka, trafiła interpelacja dotycząca estetyki kawiarnianych ogródków w Lublinie. Poparło ją pięciu radnych klubu PiS, zainspirowanych spotkaniem władz miasta z restauratorami, do którego doszło 29 listopada. Radni, m.in. Sylwester Tułajew i Małgorzata Suchanowska, którzy wzięli udział w spotkaniu, zarzucają ratuszowi, że chce wymusić na restauratorach, wbrew ich woli, zmianę wyglądu ogródków gastronomicznych.
- Przedsiębiorcy wyrażali żal, że wiele zmian w przestrzeni publicznej Starego Miasta i deptaku, podejmowanych jest bez konsultacji z zainteresowanymi. Mieli oni żal do Prezydenta, że o wielu sprawach dowiadują się z mediów (np. zmiana godzin wjazdu zaopatrzenia na Stare Miasto) - piszą w swojej interpelacji radni.
W trakcie dyskusji z restauratorami, prezydent Stanisław Kalinowski przyznał, że brak wcześniejszych informacji o nowych godzinach zatowarowania był niefortunny i nieprofesjonalny, po czym przeprosił za to zgromadzonych. Natomiast Hubert Mącik, miejski konserwator zabytków, zaproponował, że zmiany w wyglądzie ogródków gastronomicznych zostaną wprowadzone etapami, aż do 2015 r.
Kolejne spotkanie władz miasta i restauratorów zaplanowano na 13 grudnia. Natomiast prezydent ma teraz trzy tygodnie na ustosunkowanie się do interpelacji radnych PiS.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?