Komisja odbyła się we wtorek. Było to comiesięczne tzw. spotkanie plenarne. Radny Siczek przyszedł na posiedzenie komisji z dużym poślizgiem. - Spóźnił się ok. 20 minut. Samo spotkanie komisji trwało nieco ponad godzinę - mówił Dreher.
Posiedzenia komisji są płatne. Każdy członek dostaje wynagrodzenie za udział w spotkaniu. Kwota wynosi 150 zł brutto.
Siczek dostanie pełne wynagrodzenie mimo spóźnienia. - Pieniądze zostaną wypłacone. Nie widzę w tym problemu i nie ma podstaw, aby było inaczej. Krzysztof był na komisji - stwierdził Dreher.
Sam Siczek też nie widzi problemu w tym, że dostanie wynagrodzenie. - Podpisałem się na liście obecności. To, że się spóźniłem, nie jest w porządku, nikt nie powinien się spóźniać. Uczestniczyłem jednak w obradach podczas większej części komisji - przekonywał Siczek.
Pieniądze za pracę w KRPA wypłaca ratusz. - Listy wypłat sporządzamy zbiorczo na koniec miesiąca na podstawie danych, przekazanych przez przewodniczącego KRPA - poinformowała Barbara Danieluk, z-ca dyrektora Wydziału Zdrowia i Spraw Społecznych UM Lublin.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?