Ważna uwaga: uzasadnienie powinno być napisane z polotem, bo tylko taka motywacja będzie się w losowaniu liczyć. Mile widziane poczucie humoru. Życzymy weny.
A kto by nie chciał dostać miłego upominku od samego marszałka województwa Krzysztofa Grabczuka? Pan marszałek bardzo lubi dawać prezenty. - Nawet bardziej niż je brać - precyzuje. - Sprawia mi wielką przyjemność, kiedy ktoś się cieszy. Najważniejsi do obdarowywania to synowie studenci: Mateusz, przyszły lekarz i Kamil (Szkoła Główna Handlowa) oraz żona Iwona, z zawodu nauczycielka. Żona dostaje zwykle perfumy. Pan marszałek nie potrzebuje konsultacji - jest w dziedzinie zapachów prawdziwym ekspertem.
- Często też radzę swoim kolegom, co mogą kupić małżonkom, córkom, matkom. Zawsze pytam o osobowość, charakter - to ma znaczenie w wyborze zapachu. Pani Iwona woli lekkie, kwiatowe nuty. A co dostanie w tym roku? Tajemnica. W kwestii prezentu dla siebie, to pan marszałek nie chce naciskać, ale... gdyby znalazł pod poduszką coś w rodzaju przeczytanego ostatnio "Pamiętnika oficera Armii Czerwonej" Sergiusza Piaseckiego, to pewnie by się ucieszył.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?