Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radzyń Podlaski: Pijany 36-latek rzucił się z siekierą na policjantów

Katarzyna Sobczuk, naszemiasto.pl
Pijany 36-latek rzucił się z siekierą na policjantów, którzy przyjechali do niego na interwencję
Pijany 36-latek rzucił się z siekierą na policjantów, którzy przyjechali do niego na interwencję Tomek Koryszko/Archiwum
Pijany 36-latek rzucił się z siekierą na policjantów, którzy przyjechali do niego na interwencje. Mężczyzna zakłócał ciszę nocną. Za atak na policjantów grozi do 10 lat więzienia.

W poniedziałek około godziny 3 nad ranem dyżurny policji w Radzyniu Podlaskim odebrał telefon, z treści którego wynikało, że na jednym z osiedli doszło do zakłócenia ciszy nocnej.

- Zgłaszający skarżył się na głośną muzykę dobiegającą z jednego z mieszkań – wyjaśnia Barbara Salczyńska z radzyńskiej policji.

Mundurowi, którzy pojechali na miejsce zdarzenia potwierdzili zgłoszenie i rozpoczęli interwencję. Kiedy zapukali do drzwi mieszkania, w progu pojawił się mężczyzna, który na widok policjantów wybiegł do innego pomieszczenia. Pijany imprezowicz postanowił przegonić niechcianych gości. Mężczyzna chwycił siekierę, po czym zaczął biec z nią w kierunku funkcjonariuszy, grożąc im, że ich zabije.

– Mężczyzna został obezwładniony, a niebezpieczne narzędzie zabezpieczone. Po tym 36-latek trafił do policyjnego aresztu – dodaje Salczyńska.

W chwili zatrzymania był mężczyzna pijany. Badanie trzeźwości wykazało ponad 2,5 promila alkoholu w jego organizmie. Kiedy wytrzeźwiał, przyznał się do wszystkiego i dobrowolnie poddał się karze. We wtorek prokurator zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski