Rafał Król: Rosa Radom to nie tylko jedna gwiazda

Tomasz Biaduń
Archiwum
- Rosa ma pieniądze, jest bogata i dużo rotuje zawodnikami, wprowadza do składu coraz bardziej klasowych koszykarzy. Ale my jedziemy do Radomia po wygraną - mówi Rafał Król, skrzydłowy Startu Lublin.

Rosa Radom (sobotni rywal Startu) jest zespołem słabszym, czy lepszym niż rok temu?
To drużyna ciągle utrzymująca wysoki poziom. Rosa ma pieniądze, jest bogata i dużo rotuje zawodnikami, wprowadza do składu coraz bardziej klasowych koszykarzy. Ale my jedziemy do Radomia po wygraną.

Rok temu Rosa była beniaminkiem i wiele zespołów zaskoczyła jej postawa. Teraz zespół ten stracił element, który był ich atutem?
Tak. Liczę nawet na to, że teraz może nam uda się ich zaskoczyć. Co prawda brakuje nam trochę centymetrów pod koszem, ale nadrobimy to waklą i ambicją.

Kogo trzeba się szczególnie obawiać? Największą gwiazdą, przynajmniej medialną, rywali, jest lekko skandalizujący Iwo Kitzinger (ma na koncie m.in. pozowanie w stroju Adama do programu "Top model")
Nie wskażę jednego nazwiska. Jest przynajmniej sześciu-siedmiu graczy, na których musimy skupić uwagę. Radke, Kardaś, Wiekiera, czy właśnie Kitzinger. Ale do jednego Kitzingera wagi nie przykładamy.

Do tej pory ten sezon jest dla Was rozczarowaniem, czy takiego bilansu (2-2) oczekiwaliście?
Bardzo szkoda nam przede wszystkim porażki w Przemyślu. Wygrana wbrew pozorom była w zasięgu, zwłaszcza że Polonia grała bez Marka Miszczuka. Wielka szkoda, ale nasz bilans nie jest zły.

Przeskok z drugiej ligi do pierwszej jest dla Ciebie odczuwalny? (Król przyszedł do Startu z Novum Lublin)
Nie. Muszę po prostu dobrze wejść w grę. Mam sporo obowiązków poza koszykówką i liczę, że z czasem coraz łatwiej będzie mi wszystko godzić. Sezon się dopiero zaczął. Nie ma co wyciągać pochopnych wniosków.

Czujesz psychiczny dyskomfort, gdy grasz krócej?
Nie, wchodzenie z ławki jest w porządku. Dobrze mi się tak gra. Niestety trafiają mi się głupie faule i szybko muszę schodzić z boiska. Ale nie mam do nikogo pretensji, gdy gram krócej. Sam muszę dokonać korekt w swojej grze.

Rozmawiał Tomasz Biaduń

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 4

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

o
obiektywny
czepiliście się jednego, co akurat w tym meczu zdobył najwięcej punktów to i tak dobrze jak na II ligowca na tle Waszych pierwszoligowców, a ogóle żal, totalna niemoc, niektórzy nawet osobistych nie trafiają
p
plastyk
Dokonaj korekty nosa
u
urwisy
2 razy trafia na 7 rzutów , 4 straty - no popisałeś się , koledzy też
n
no no
koleś - jesteś typowym II ligowcem ! tam mogłeś , tu nie tylko jesteś zgarbiony pod wpływem poziomu ale nie potrafisz biegać i kozłować piłki jednocześnie . teraz zepnij pośladki no i popisz się przy sobocie a potem zalej robaka ;-)
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski
Dodaj ogłoszenie