Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rafał Wójcik (trener Górnika Łęczna): Pewne rzeczy muszą ulec zmianie

KK
fot. K. Kurzępa
W sobotni wieczór Górnik Łęczna przegrał po raz pierwszy w sezonie przed własną publicznością. Zielono-czarni ulegli 1:3 Olimpii Grudziądz, przedłużając tym samym passę meczów bez zwycięstwa do czterech spotkań. Swojego niezadowolenia z postawy drużyny nie ukrywał po ostatnim gwizdku szkoleniowiec gospodarzy, Rafał Wójcik.

- O ile w ostatnich meczach można było być w miarę zadowolonym z naszej postawy na boisku, to dziś po stracie drugiej bramki zeszło powietrze z zespołu i on już nie funkcjonował - przyznał na konferencji prasowej trener Górnika. - W ogóle nie weszliśmy dobrze w mecz, nie graliśmy tak, jakbym sobie tego życzył. Mimo stworzonych sytuacji, to widziałem, że było to bardzo na siłę, wyżyłowane. Trudno się było dopatrzeć jakiejś płynności w naszej grze. Rywale "zabijali" nas robieniem przewag w bocznych sektorach i to nam mocno odbierało siłę do atakowania. W atakach byliśmy wyjątkowo niefrasobliwi i nieskoncentrowani. Przed nami ciężki moment, ale właśnie w takich sytuacjach poznaje się prawdziwy zespół. Łatwo prowadzić drużynę, gdy się wygrywa, a dużo ciężej jest, gdy nie idzie i trzeba poszukać lepszych rozwiązań. Nie chodzi o szukanie winnych, ale pewne rzeczy muszą ulec zmianie - dodał opiekun ekipy z Łęcznej.

Po ośmiu rozegranych spotkaniach sezonu 2018/19 w II lidze, "Górnicy" mają na swoim koncie 12 punktów i bilans trzech zwycięstw, takiej samej liczby remisów oraz dwóch porażek. Ostatni raz łęcznianie wygrali 11 sierpnia, gdy pokonali u siebie 5:1 Ruch Chorzów. Od tamtej pory zanotowali tylko dwa punkty w czterech kolejkach. Natomiast już 8 września zielono-czarni zmierzą się na wyjeździe z Widzewem Łódź.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski