Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Raport Kuriera: Ceny mieszkań w Lublinie i regionie nadal spadają (PORÓWNANIE OFERT)

Ewa Pajuro
Małgorzata Genca
Lubelscy deweloperzy kuszą obniżkami, promocjami i bonusami. Klientów nadal jednak brakuje. Zastój na rynku może potrwać nawet dwa lata - szacują eksperci.

- Jeszcze pół roku temu deweloperzy w Lublinie nie chcieli schodzić z cenami poniżej 5 tys. za mkw. - wspomina Tomasz Iwan z biura nieruchomości Kleczkowski. - Obecnie nawet mieszkania w dobrych lokalizacjach np. na Czubach czy Węgliku można kupić za 4-4,5 tys. zł za mkw. - zapewnia.

Dobry okres na kupowanie własnych czterech kątów trwa. - Taka sytuacja powinna utrzymać się przez najbliższy rok lub nawet dwa - prognozuje Iwan.

Klienci muszą być jednak czujni. - Powinni obserwować sytuację i sprawdzać, czy banki nie planują zaostrzenia polityki kredytowej, bo wtedy trudniej będzie kupić nawet tanie mieszkanie - podkreśla Iwan.

Deweloperzy potwierdzają: w porównaniu z ubiegłym rokiem ceny rzeczywiście spadły. - U nas tylko nieznacznie o około 3-4 proc. - zastrzega Edward Leńczuk, prezes firmy Orion. - Jest zastój, sprzedaż nie idzie od wiosny. Kilkuprocentowa obniżka to naturalne rozwiązanie, choć i tak nie do końca skuteczne - mówi pragnący zachować anonimowość inny deweloper z Lublina.

W ofertach pojawiają się, więc sezonowe promocje. Np. w Orionie do końca września we wszystkich mieszkaniach na osiedlu Bluszczowa mkw kosztuje 4350 zł. Konkurencyjna Wikana do końca wakacji odlicza od ceny mieszkania w budynku Sky House podatek VAT (mkw. wg oficjalnej oferty kosztuje tam w zależności od kondygnacji od 4700 do 5700 zł). Podobną promocję dla osiedla Irysowy Dwór przygotowała firma TBV. Z kolei Mak Dom proponuje bonus w postaci kilku tysięcy złotych na wykończenie mieszkania.

Obniżki i promocje to jedno. Eksperci podkreślają, że wiele możemy zyskać także dzięki negocjowaniu cen. - Ostatecznie mieszkanie można kupić za mniej niż, by to wynikało z reklamy - przekonuje Iwan. Deweloperzy potwierdzają, że czasem potrzebne jest takie dodatkowe wsparcie dla potencjalnego kupującego. - Staramy się pomagać naszym klientom i np., gdy komuś brakuje określonej sumy z kredytu, szukamy wspólnie rozwiązania - zapewnia Leńczuk.

Nowe miejsce do inwestowania

W skali roku ceny mieszkań w Lublinie spadły o kilka procent. Sytuacja deweloperów jest trudna. Zastój może potrwać nawet dwa lata. Wszystko wskazuje jednak na to, że najwięksi gracze ciągle mają chrapkę na duże inwestycje.

Świadczyć o tym może, choćby zainteresowanie blisko 7-hektarową działką przy Drodze Męczenników Majdanka w Lublinie. Teren jest na sprzedaż, bo jego dotychczasowy właściciel firma Nowe Ogrody (spółka-córka PKO Pirelli Real Estate) została postawiona w stan upadłości. W lipcu działka kosztowała około 20 mln zł. Obecnie już tylko 13,7 mln zł.

- 99 procent podmiotów, które deklarują zainteresowanie terenem to lokalni deweloperzy i prywatni inwestorzy - potwierdza Katarzyna Mikołajczak, pełnomocnik syndyka Nowych Ogrodów. Przetarg ma się odbyć 18 września. - Jeśli nie uda się sprzedać całej działki jednemu podmiotowi, to trzeba będzie ją podzielić i sprzedawać każdą fragment z osobna - prognozuje Tomasz Iwan z biura nieruchomości Kleczkowski. Pełnomocnik syndyka zaznacza jednak, że nie jest to taka prosta i oczywista sprawa. Wymaga bowiem zgody sądu i m.in. wyceny poszczególnych działek, co generuje dodatkowe, bardzo duże koszty, które musi ponieść upadła firma.

Według portalu oferty.net nowe mieszkania w Lublinie staniały w ciągu roku średnio o ponad 2 proc. Deweloperzy mówią o jeszcze większych obniżkach. Klienci mają coraz większe problemy z tym, by dostać kredyt i dlatego rzadziej decydują się na zakup mieszkania.

Jakie ceny oferują lubelscy deweloperzy? Za mkw. przy ul. Laurowej (KS Development) trzeba zapłacić od 4290 zł. Na osiedlu niedaleko Zalewu Zemborzyckiego (Wikana) mkw kosztuje w wakacyjnej promocji 4400 zł. W mieszkaniu przy ul. Gęsiej (SBM Rzemieślnik-Bis) cena za mkw. to 4-4,6 tys. zł.

Jak sytuacja wygląda w województwie?

W Zamościu ceny spadają od maja tego roku. - Od tego momentu coraz ciężej znaleźć nabywców - przyznaje Krzysztof Górski, właściciel biura nieruchomości. Za mkw. trzeba tam zapłacić od 2 do 3 tys. zł. Cenę 3 tys. przekraczają jedynie mieszkania nowe, położone na luksusowych osiedlach. Dla porównania pod koniec 2008 roku i jeszcze w 2011 średnia cena mieszkań na rynku wtórnym wynosiła blisko 3 tys. zł. Pracownicy biur nieruchomości przyznają, że ciężko dziś upierać się przy sztywnych stawkach i kupujący mogą wynegocjować dla siebie atrakcyjną cenę. Te z kolei zależą przeważnie wieku mieszkania i od tego czy mieszkanie wymaga remontu oraz od tego jak bardzo kupującemu i sprzedającemu zależy na szybkiej transakcji.

W Opolu Lubelskim ceny za mkw. wahają się od 3,63 do 3, 7 tys. zł.

Można powiedzieć, że im bliżej Lublina, tym drożej. W Puławach za mkw. trzeba zapłacić od 4 do 4,7 tys. zł.

W Świdniku w ofercie są mieszkania w których mkw. kosztuje od 3,75 do 5 tys. zł.
JN, WA, AC

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski