Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rasistowski skandal podczas meczu Bułgaria - Anglia. Będzie sroga kara? Jakie są reakcje?

bill/x-news
Rasistowski skandal podczas meczu Bułgaria - Anglia. Będzie sroga kara? Jakie są reakcje?
Rasistowski skandal podczas meczu Bułgaria - Anglia. Będzie sroga kara? Jakie są reakcje? Paul Chesterton via www.imago-images.de/Imago Sport and News/Eas
Reprezentacja Anglii wygrała w Sofii 6:0 z Bułgarią w eliminacjach mistrzostw Europy. Więcej niż o grze mówi się jednak o rasistowskim zachowaniu kibiców gospodarzy, przez które sędzia dwukrotnie przerywał spotkanie. - Nie sądzę, żebyśmy mieli większy problem z rasizmem, niż na przykład w Anglii - stwierdził selekcjoner Bułgarów Krasimir Bałykow, na co zareagowali angielscy piłkarze i eksperci.

Anglicy nie dali Bułgarom szans. Już w siódmej minucie objęli prowadzenie. Kibice gospodarzy dali o sobie znać krótko po goli na 2:0 w 20. minucie. Wówczas sędzia przerwał na chwilę mecz. Drugi raz zrobił to pod koniec drugiej połowie. Głównie dlatego, że bułgarscy fani m.in. udawali małpy, gdy przy piłce byli czarnoskórzy piłkarze reprezentacji Anglii oraz wykonywali hitlerowskie saluty.

- Rasistowskie okrzyki w moją stronę słyszałem jeszcze zanim wbiegłem na boisko, podczas rozgrzewki. Po rozgrzewce rozmawialiśmy o możliwości nie wyjścia w ogóle na murawę, ale zrobiliśmy to. Później, podczas meczu, tych zachowań rasistowskich było jeszcze więcej. Nie chciałbym jednak mówić, że cała Bułgaria to rasistowski kraj. Nie można doprowadzić do tego, że zachowanie mniejszości wpłynie na postrzeganie całej nacji - przyznał po meczu piłkarz Anglii Tyrone Mings.

Na skandaliczne zachowanie zareagował kapitan reprezentacji Bułgarii, Iwelin Popow, który porozmawiał z kibicami. Niewkluczone, że dzięki jego mediacjom spotkanie udało się dokończyć. Anglicy wygrali 6:0 i na dwie kolejki przed końcem eliminacji mistrzostw Europy mają trzy punkt przewagi nad Czechami i cztery nad Kosowem. Kolejna jest Bułgaria, ale ma aż 12 punktów mniej.

- Jeszcze w pierwszej połowie mogliśmy zejść z boiska i zakończyć to spotkanie. Postanowiliśmy dograć tę pierwszą część, a potem spotkać się razem i zadecydować na spokojnie, co dalej. Każdy z nas chciał grać dalej, by utrzeć Bułgarom nosa na boisku. Jestem z tego bardzo dumny, bo nie jest łatwo skupić się na futbolu w takich warunkach. Wynik 6:0 oraz sposób, w jaki go wypracowaliśmy, to na pewno powody do dumy - mówił po tym spotkaniu reprezentant Anglii Harry Kane.

Po spotkaniu zachowanie kibiców skomentował selekcjoner Bułgarów Krasimir Bałykow. - Nie sądzę, że mamy problem z rasizmem. W bułgarskich rozgrywkach mamy wielu zawodników należących do różnych grup etnicznych i o różnym kolorze skóry. Nie uważam, żebyśmy mieli większy problem z rasizmem, niż na przykład w Anglii.

Z jego słowami nie zgodził się m.in. Reheem Sterling, który we wtorek zdobył dwie bramki.

Wsparcie dla reprezentantów Anglii i oburzenie na zachowanie kibiców wyraziło w mediach społecznościowych kilku innych byłych i obecnych piłkarzy.

UEFA karze tego typu zachowania. Na razie nie zajęła stanowiska dotyczącego wydarzeń w Sofii. Można się jednak spodziewać, że Bułgarzy nie unikną kary.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

echodnia Jacek Podgórski o meczu Korony Kielce z Pogonią Szczecin

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Rasistowski skandal podczas meczu Bułgaria - Anglia. Będzie sroga kara? Jakie są reakcje? - Sportowy24

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski