Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ratusz rozkłada ręce, a ul. Sowińskiego stoi w korku

Sławomir Skomra
Ulica Sowińskiego, środa, godz. 18. Tu korki się tworzą od rana do późnych godzin wieczornych.
Ulica Sowińskiego, środa, godz. 18. Tu korki się tworzą od rana do późnych godzin wieczornych. Małgorzata Genca
Przeprowadzacz w odblaskowej kamizelce, który będzie pomagał studentom? To może być jedyne wyjście, żeby dało się przejechać ul. Sowińskiego.

„(..) uważam, że studenci zakorkowali nam miasto. Ale nie samochodami, tylko ci piesi. Sowińskiego jest zapchana w obie strony, bo samochody nie przejeżdżają z powodu przejścia dla studentów” - napisała w mailu do redakcji pani Katarzyna i trudno jej odmówić racji.

Sowińskiego to strategiczna ulica, przebiegająca środkiem miasteczka akademickiego, a łącząca północne i południowe dzielnice Lublina. Dziennie przejeżdżają tam tysiące samochodów. Duży ruch sprawia, że nie da się nią płynnie przejechać, a sytuację pogarsza wy-łączona z użytkowania kładka nad jezdnią.

O sprawie już pisaliśmy - UMCS nie ma pieniędzy na remont kładki, a miasto nie może się nią zająć, bo kładka dla pieszych jest uczelniana. Dlatego studenci chodzą po pasach i utrudniają ruch.

„Tak się nie da żyć. Ja wiem, że studenci są temu miastu potrzebni, ale nie kosztem mieszkańców” - denerwuje się pani Katarzyna.

Jak z tego wybrnąć? - Telefon z Kuriera traktuję jak zgłoszenie problemu i w tym momencie wnioskujemy do policji o wysłanie na miejsce patrolu drogówki - mówił nam wczoraj w godzinach popołudniowego szczytu Karol Kieliszek z biura prasowego miasta. Stało się to w momencie, kiedy w redakcji znów rozdzwoniły się telefony w sprawie Sowińskiego. - Zróbcie coś - błagali Czytelnicy.

- Nie możemy postawić tam patrolu na cały rok akademicki. Możemy działać doraźnie - odpowiada Renata Laszczka-Rusek, rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.

O korkach na Sowińskiego dobrze wie miejski radny Marcin Nowak (Wspólny Lublin). - Mieszkańcy mają już tego dosyć. Zapowiadanej przebudowy ulicy nie ma i być może nie będzie, a korki zostały - mówi i sam przyznaje, że sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu Sowińskiego i Radziszewskiego nie rozwiąże problemów.

- Może być gorzej, a poza tym, po co wydawać pieniądze, jeśli jednak ulica zostanie przebudowana - tłumaczy.

Nowak ma pomysł, jak udrożnić ulicę. Proponuje, żeby miasto postawiło tam przeprowadzaczy przez jezdnię. Takich, jacy pracują koło szkół.

- Może to śmieszne, ale lepszego rozwiązania nikt nie przedstawił - przekonuje.

Wyjściem numer dwa jest patrol policji. - Nie musi tam stać cały dzień, tylko powiedzmy od godziny 7.30 do 9 rano i od 14.30 do 17. To na pewno by polepszyło sytuację - przekonuje Nowak. A jak policja nie chce? - To zwrócę się do miasta, żeby dofinansowało partol policji dedykowany właśnie ul. Sowińskiego - zapowiada radny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski