Ratusz wesprze lubelskie ogródki działkowe. Ponad 2 mln zł do rozdania

Podczas konferencji prasowej, jaka odbyła się dziś w ratuszu z udziałem działkowców zaprezentowany został plan pomocy dla przedstawicieli ogródków działkowych na kolejne dwa lata. Działkowcy złożyli do ratusza 37 wniosków dotyczących prac modernizacyjnych na 25 ogródkach działkowych.

- Uznaliśmy zasadność wszystkich złożonych wniosków. Wnioski dotyczące elektryfikacji złożyło 5 ogrodów działkowych na kwotę blisko miliona złotych, wnioski dotyczące modernizacji ogrodzenia – 13 ogrodów na kwotę około 500 tys. zł i inne – wyliczał podczas konferencji Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.

Na posiedzeniu rady miasta, które zaplanowane jest na 3 września ma powstać stosowna uchwała, na mocy której pieniądze dla działkowców zostaną wpisane do Wieloletniej Prognozy Finansowej na rok 2021, co umożliwi przekazanie działkowcom wsparcia finansowego.

- W budżecie miasta na ten rok dysponujemy kwotą miliona złotych i na tę kwotę będziemy chcieli podpisać umowy z państwem tak, by już w tym roku ten milion wydać. Wspólnie uzgodnimy, które z rzeczy, z tych, które państwo zaproponowali w swoich wnioskach są możliwe do realizacji już w tym roku – zwracał się do działkowców Piotr Choroś, dyrektor Biura Partycypacji Społecznej Urzędu Miasta Lublin. I tłumaczył: – Na pozostałą kwotę ponad miliona złotych podpiszemy umowy, które pozwolą zrealizować inne projekty w ciągu całego przyszłego roku.

Już złożone wnioski działkowcy będą musieli przepisać na nowy formularz, który obejmuje rok 2020 i 2021 i ponownie złożyć je do urzędu miasta. Po uzyskaniu dotacji na bieżący rok, działkowcy do końca stycznia będą musieli się z nich rozliczyć, a ci, u których pieniądze pojawią się dopiero w przyszłym roku, będą mieć na to czas do końca grudnia.

W działalność na rzecz działkowców włączyła się również posłanka Marta Wcisło, która tuż przed konferencją z udziałem prezydenta miasta, przedstawiła swoją interpelację poselską, którą skierowała dziś do premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie możliwości utworzenia specjalnego funduszu wsparcia dla rodzinnych ogródków działkowych. Ten miałby się opierać na dwóch filarach i obejmować już istniejące działki, jak i te, które dopiero mają powstać.

- Aby powstawały nowe ogrody działkowe i mogły rozwijać się stare, potrzebne są środki finansowe, ale gminy samodzielnie nie udźwigną dodatkowego zadania, za którym idą środki finansowe, dlatego wspólnie z działkowcami doszliśmy do wniosku, że potrzebne jest rozwiązanie systemowe – mówiła posłanka Marta Wcisło.

- Przez kilka lat nie było takiej formuły prawnej, która pozwoliłaby dać pieniądze z budżetu miasta stowarzyszeniom jakimi są ogrody działkowe, dlatego tym bardziej cieszymy się na teraźniejsze inicjatywy – mówi Halina Gaj-Godyńska, prezes Rodzinnych Ośrodków Działkowych Kalina.