Ratusz wyda około dwóch milionów na nowe węzły przesiadkowe. W ciągu dwóch miesięcy poznamy wykonawcę prac

W Lublinie łącznie powstanie siedem węzłów przesiadkowych. Ten przy ul. Osmolickiej będzie najmniejszym z nich. Ratusz dowiedział się we wtorek (13 października) ile może kosztować budowa. Okazuje się, że na inwestycji może sporo zaoszczędzić.

Miasto oszacowało koszt budowy węzła na prawie 3,5 mln zł. O wykonanie robót walczy między sobą pięć firm. Wszystkie złożone przez nie oferty są dużo tańsze niż kwota, którą planował wydać ratusz. Najniżej koszt robót oszacowało Przedsiębiorstwo Robot Drogowych Lubartów. Chce dostać za ich wykonanie 1,83 mln zł. Najdroższy jest kraśnicki Wod-Bud z kwotą 2,55 mln zł.

W ciągu dwóch miesięcy ratusz ma rozstrzygnąć komu powierzy wykonanie prac. Termin - najpóźniej do końca września przyszłego roku.

- Sukcesywnie realizujemy ważny projekt z punktu widzenia rozwoju i usprawnienia systemu komunikacji w Lubelskim Obszarze Funkcjonalnym. Węzły będą integrować różne rodzaje transportu: samochodowy, rowerowy, pieszy oraz komunikację miejską. Będą to nowoczesne obiekty z niezbędną infrastrukturą do obsługi zarówno pasażerów, jak i kierowców komunikacji miejskiej – mówi Artur Szymczyk, z-ca prezydenta Lublina.

Węzły przesiadkowe to miejsca gdzie pasażerowie będą mogli zmieniać środki transportu. Mają zachęcać do przesiadania się z prywatnego do publicznego transportu. Podstawowym elementem takich węzłów jest pętla nawrotowa dla komunikacji miejskiej. Ta przy ul. Osmolickiej powstanie w miejscu obecnej funkcjonującej, która jest zlokalizowana u zbiegu z ul. Prawiednicka.

Nowa pętla pomieści dwa autobusy 12-metrowe. Na przystanku dla wsiadających pojawi się wiata o długości 5,5 metra. Informacje o rozkładach jazdy będą prezentowane na wyświetlaczu.

Przy pętli powstanie parking Kiss&Ride, umożliwiający przesiadanie się auta prywatnego do autobusu. Dla korzystających z rowerów ustawiony zostanie stojak dla jednośladów.
Rozbudowane będą też fragmenty ulic: Osmolickiej oraz Prawiednickiej.

- Wszystkie nowo powstałe węzły będą oświetlone oraz wyposażone w monitoring, co wpłynie na bezpieczeństwo osób z nich korzystających. Teren w poszczególnych lokalizacjach zostanie odwodniony oraz zagospodarowany poprzez nasadzenia zieleni – opisuje Justyna Góźdź z biura prasowego ratusza.

W Lublinie łącznie powstanie siedem takich węzłów. Będą zlokalizowane przy ulicach Osmolickiej, Granitowej, Kraśnickiej, Grenadierów, Żeglarskiej, Zbożowej i Franczaka "Lalka".

Na ulicach Żeglarskiej, Zbożowej i Franczaka "Lalka" już trwają prace drogowe. Zakończą się w czerwcu 2021 r. Będą to również węzły z nowymi pętlami dla komunikacji miejskiej oraz parkingami dla samochodów i rowerów, umożliwiające przesiadkę pomiędzy tymi środkami transportu.

W przypadku kolejnych dwóch węzłów ratusz wybrał właśnie wykonawcę robót. Chodzi o prace, które zaplanowano przy ul. Granitowej oraz al. Kraśnickiej. Przetarg wygrała spółka Strabag. Ratusz ma zapłacić za roboty 14,2 mln zł, czyli ok. 1,8 mln zł mniej niż planował.

Pozostał jeszcze do ogłoszenia przetarg dotyczący budowy parkingu przy ul. Grenadierów, który ma pomieścić 44 samochody.

Koszt projektu obejmującego budowę węzłów przesiadkowych ratusz oszacował na 65 mln zł. Prawie 85 proc. wydatków pokryje dofinansowanie z UE.