- To polityka prezydenta, którą prowadzi bez udziału opozycji - mówił we wtorek Tomasz Pitucha, szef klubu radnych PiS w Radzie Miasta. Chodzi o dwie ostatnio opisywane przez gazety sprawy wynajmu biur przez ratusz.
Niedawno Urząd Zamówień Publicznych skrytykował władze miasta za podpisanie umowy na wynajem 14 tys. m kwadratowych w powstającym dopiero biurowcu przy ul. Wieniawskiej. Zdaniem UZP, w rzeczywistości nie była to umowa najmu, ale na postawienie budynku. Ostatecznie prezydent Krzysztof Żuk polecił swoim urzędnikom rozwiązanie umowy z deweloperem.
Miasto rozwiązuje umowę na biurowiec przy Wieniawskiej
Przed tygodniem na jaw wyszła kolejna, podobna sprawa. W marcu ratusz podpisał umowę na wynajęcie pomieszczeń przy ul. Czechowskiej. Problem w tym, że biurowca nie ma. Ratusz tłumaczył, że umowa była zawarta na powierzchnię w istniejącym budynku, ale „ku zaskoczeniu” urzędników właściciel budynku go rozebrał. W tym przypadku miasto też chce odstąpić od umowy.
Ratusz wynajął biura przy Czechowskiej. Teraz się wycofuje
- Rocznie ratusz na wynajem biur przeznacza 2,2 mln zł. Czynsz za pomieszczenia przy ul. Czechowskiej miał wynieść ponad 1 mln zł rocznie, ale nie ma po tym śladu w budżecie miasta i wieloletniej prognozie finansowej - dodał Pitucha.
W przypadku Czechowskiej UZP wszczął już kontrolę. Wystąpił do ratusza o dokumenty.
Właśnie z tych wszystkich powodów PiS chce, żeby obie sprawy zbadała komisja rewizyjna Rady Miasta. Już jest przygotowany odpowiedni projekt uchwały. - Chodzi o transparentność - dodał radny PiS, Stanisław Brzozowski.
Sesja Rady Miasta już w środę, ale nie ma pewności, czy radni koalicji zgodzą się na wprowadzenie projektu PiS pod obrady.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?