Raty kredytów uderzają w marszałkowskie szpitale

O uruchomienie tarczy antykryzysowej dla lubelskich szpitali zaapelował przed poniedziałkową (30.05) sesją sejmiku województwa lubelskiego radny Krzysztof Komorski z Koalicji Obywatelskiej, który jest także członkiem rady społecznej Szpitala Neuropsychiatrycznego w Lublinie. I to właśnie na ostatnim posiedzeniu rady społecznej usłyszał, że szpital, który ma kredyt na 46 mln zł jeszcze niedawno płacił nieco ponad 100 tys. zł raty. Teraz placówka musi spłacać po 310 tys. zł.

- To jest ok. 2,5 mln zł dodatkowego wydatku dla szpitala na obsługę kredytu – wyliczał radny Krzysztof Komorski. I przypomniał, że podległa władzom województwa służba zdrowia zadłużona jest na ponad miliard złotych, co przy rosnących stopach procentowych może ją „dobić”. Jego zdaniem potrzebne są większe pieniądze na obsługę kredytów oraz wystąpienie do władz centralnych o umożliwienie odroczenia spłat o dwa lata. - Te decyzje powinny zostać jak najszybciej podjęte – nie ma wątpliwości radny Komorski.

Problem dostrzega też przewodniczący Klubu Koalicji Obywatelskiej w sejmiku, a jednocześnie dyrektor szpitala w Łęcznej Krzysztof Bojarski.

- Wszystko drożeje i szpitale będą w coraz trudniejszej sytuacji – mówi radny Bojarski, który jako przykład podaje kilkudziesięcioprocentowe podwyżki m.in. za prąd czy odpady medyczne.

Radni sejmikowej opozycji apelują o zwołanie nadzwyczajnej sesji dotyczącej sytuacji w lubelskiej służbie zdrowia.

- Czas najwyższy na taką debatę, bo szpitale nie dają już rady i zaciągają kolejne zobowiązania w niekorzystnym dla kredytobiorców okresie – uważa radna Ewa Jaszczuk z Polski 2050.

- Szpitale mają płynność finansową – zapewnia jednak marszałek Jarosław Stawiarski, który przyznaje, że choć odsetki związane z zaciągniętymi kredytami rosną, to nie ma niebezpieczeństwa, że jakiejś placówce zabraknie pieniędzy na ich obsługę.

- Zła sytuacja w szpitalach nie jest od trzech, ale od 20 lat, bo co chwile je trzeba oddłużać, czy reorganizować. Obecnie monitorujemy wyniki finansowe co miesiąc i na razie mamy to wszystko pod kontrolą – wyjaśnia marszałek Stawiarski. I przypomina, że wśród działań poprawiających kondycję finansową szpitali są prowadzone w nich inwestycje, do których dokłada się samorząd województwa. Jedną z nich jest rozbudowa szpitala przy al. Kraśnickiej o nowy oddział, na który radni sejmiku dołożyli w poniedziałek 4 mln zł.

Władze regionu zapewniają też, że jeśli będzie taka potrzeba i wola radnych są gotowe do dyskusji związanej z finansami lubelskich szpitali na nadzwyczajnej sesji sejmiku.

– Służba zdrowia to lubelska racja stanu i problem ponad podziałami politycznymi – podkreślił wicemarszałek Michał Mulawa.

Co jeszcze na sesji?

Radni zgodzili się na udzielenie pomocy finansowej gminie Dołhobyczów. Na działania związane z obsługą uchodźców z Ukrainy samorząd ten otrzyma od województwa 50 tys. zł.

Podczas sesji podjęta została uchwała w sprawie nadania Statutu Muzeum Zamoyskich w Kozłówce. Radni zdecydowali też, że dotychczasowa droga województwa nr 839 między Cycowem a Rejowcem będzie drogą powiatową. Z kolei w Janowie Lubelskim odcinek drogi wojewódzkiej od granicy miasta do ul. Sukienniczej ma zostać zaliczony do kategorii dróg krajowych, co jest konsekwencją oddania do użytku obwodnicy Janowa Lubelskiego w ciągu drogi ekspresowej S19.