Reklamówka z niespodzianką trafiła do policjantów z Lublina

58-latek z Lublina zgłosił się w piątek do dyżurnego komisariatu IV policji w Lublinie. Miał przy sobie reklamówkę i twierdził, że znajdują się w niej narkotyki.

- Zgłaszający oświadczył, że podczas spożywania alkoholu otrzymał ją na przechowanie od kolegi. Pakunek miał należeć do syna znajomego, który obawiał się przeszukania policji. 58-latek nie pytał co jest w środku, jednak zapach wydobywający się z wnętrza skojarzył mu się z marihuaną - informuje kom. Kamil Gołębiowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.

Po sprawdzeniu zawartości reklamówki przez mundurowych okazało się, że znajduje się w niej ponad 50 gramów marihuany.

- Kryminalni od razu zatrzymali 21-latka, który usłyszał zarzuty posiadania znacznych ilości narkotyków. Funkcjonariusze na poczet przyszłej kary zabezpieczyli ponad 17 tysięcy złotych.

21-latek został objęty policyjnym dozorem. Grozi mu nawet 10 lat więzienia.