Rekrutacja do przedszkoli w Lublinie. Jeszcze tylko kilka dni na wybór placówki

Zostało już tylko kilka dni na złożenie dokumentów wraz z załącznikami. Te ostatnie też są ważne, bo dają dodatkowe punkty, jeśli dziecko, rodzina i warunki życia spełniają określone kryteria.

Zatrudnienie obojga rodziców, niepełnosprawność, czy uczęszczanie rodzeństwa do tego samego przedszkola, zwiększają liczbę punktów w końcowym podsumowaniu. W lubelskich przedszkolach nie powinno zabraknąć miejsc.

- W ubiegły czwartek, już po rozpoczęciu naboru, mieliśmy dzień otwarty - mówi Bożena Pietrosińska, dyrektorka Przedszkola nr 5 przy Al. Racławickich. - Kiedy rodzice i dzieci obejrzeli przedszkole, przyjęłam najwięcej zgłoszeń. Jest duże zainteresowanie. Mamy 43 miejsca, a wpłynęło już ponad 30 wniosków, tylko w ramach pierwszego wyboru - dodaje pani dyrektor.

Przypomnijmy, że w tym roku można wpisać na listę kolejnych wyborów 7 placówek, a nie 5, jak w zeszłym roku.

Według dyrekcji przedszkoli, rodzice pytają o wagę dodatkowych punktów, liczbę samotnych matek składających wnioski, chcą umawiać się na rozmowy.

Najczęściej zapominają o najważniejszym: terminie składania wniosków. Teraz, w połowie naboru, nie wszystkie miejsca są obsadzone. W terminach rekrutacji uzupełniającej, wniosków gwałtownie przybywa.

- W ubiegłym roku - wspomina dyr. Pietrosińska - w zasadniczym czasie rekrutacji nie dostało się tylko jedno dziecko. Potem, gdybym chciała przyjąć wszystkich, którzy nagle się zgłosili, musiałabym dobudować piętro do naszego przedszkola!