Oświetlenie, nawierzchnia, zieleń - te elementy wyglądu „starej” części deptaka na Krakowskim Przedmieściu czekają zmiany. I każda z nich budzi kontrowersje i wątpliwości mieszkańców Lublina.
Ratusz skończył właśnie zbieranie uwag do koncepcji tzw. liftingu deptaka, które w internecie prowadził od 15 grudnia ubiegłego roku. - Łącznie wpłynęło 36 uwag - poinformowała Joanna Bobowska z biura prasowego ratusza.
- Jeszcze w tym tygodniu opublikujemy je i to wraz z odpowiedziami na stronie internetowej samorządu - zapowiedział Piotr Choroś z Kancelarii Prezydenta Lublina.
Koncepcję zmian przygotował na zlecenie ratusza architekt Jacek Ciepliński, który jest też autorem projektu obecnego deptaka, oddanego do użytku 8 października 1997 r.
Stara część lubelskiego deptaka zostanie zmodernizowana
Czytaj dalej ->>
- Zmiany idą w dobrym kierunku. Autor koncepcji wykazał dużą wrażliwość m.in. na potrzeby pieszych, co widać szczególnie w rejonie pl. Łokietka - mówił Krzysztof Wiśniewski z inicjatywy Pieszy Lublin.
Pieszy Lublin zgłosił kilka uwag. M.in. aby nowa nawierzchnia deptaka - kostka betonowa ma być wymieniona na kamienną - nie przypominała tej z ul. Grodzkiej. - Gdzie panie w butach na szpilkach nie mogą przejść. Po macoszemu potraktowano też zieleń. Pomysł zmniejszenia liczby drzew m.in. po to, aby restauratorzy mieli więcej miejsca na rozkładanie ogródków letnich, nie jest trafiony - wyliczał Wiśniewski.
Liczba drzew na deptaku ma spaść z 16 do 13. A obecne klony jaworowe będą zastąpione przez wiśnie ozdobne.
Najwięcej uwag dotyczyło oświetlenia. Liczba latarni ma się zmniejszyć z ok. 30 obecnie do ośmiu. Ale mimo to na deptaku, jak zapewniał Ciepliński, będzie widniej niż obecnie, bo zamiast oświetlenia sodowego pojawi się ledowe. - Nie było pomysłów radykalnie odbiegających od zaproponowanych w koncepcji. Choć np. pojawiła się uwaga o potrzebie budowy pomnika na placu Łokietka - uzupełniał Choroś.
Umieszczenie monumentu w tym miejscu zakładał już projekt deptaka sprzed 18 lat. - Wtedy wskazywaliśmy na pomnik Władysława Łokietka, za panowania którego Lublin otrzymał prawa miejskie - przypomniał Paweł Bryłowski, prezydent Lublina w latach 1994 - 1998.
- Obecnie pomnik nie jest potrzebny. W tej przestrzeni pojawia się w ciągu roku wiele artystycznych realizacji - przekonywał Ciepliński podczas otwartej debaty z mieszkańcami.
Nie ma pośpiechu
Zakończenie etapu zbierania uwag nie oznacza finału konsultacji społecznych w sprawie przebudowy deptaka. - Na początku lutego chcemy zorganizować kolejną debatę - zapowiedział Choroś.
Ratusz przekonuje, że nie ma „presji czasu” w sprawie przebudowy deptaka. Inwestycja ma być wykonana dopiero w 2018 r., czyli rok po zakończeniu wydarzeń związanych z 700. rocznicą nadania Lublinowi praw miejskich. - Czas nie narzuca nam szybkiego tempa realizacji tej inwestycji. W tym roku chcemy przystąpić do prac związanych z opracowaniem niezbędnej dokumentacji technicznej przebudowy deptaka - mówiła Bobowska.
Tzw. lifting deptaka może pochłonąć 7 mln zł. Taki koszt robót wstępnie oszacował ratusz.
Przebudowa to fanaberia
Paweł Bryłowski, prezydent Lublina w latach 1994 - 1998. Wtedy (1997 r.) część Krakowskiego Przedmieścia zmieniła się w deptak. - Tzw. lifting deptaka to fanaberia, która pochłonie miliony złotych. Czy Lublin na to stać? Poprawa wyglądu tej części Krakowskiego Przedmieścia powinna się sprowadzić do wymiany uszkodzonych płyt na nawierzchni i uzupełnienia tej przestrzeni o elementy małej architektury, m.in. rzeźby, ławki co zakładał pierwotny projekt, ale co nigdy nie zostało zrealizowane - mówi Bryłowski.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?