Remont… po remoncie. Ulica Łukasińskiego w Zamościu zostanie zamknięta. Trzeba uzbroić się w cierpliwość

Co się stało? - Kostka brukowa pod obciążeniem rozjeżdża się w każdą stronę. Gwarancja jest do 2028 roku i musimy jak najszybciej egzekwować naprawę gwarancyjną – informuje w mediach społecznościowych Rafał Zwolak, prezydent Zamościa. - Jak nie teraz, to kiedy. Wykonawca, aby naprawa była skuteczna i robiona na całej szerokości jezdni, a nie na jednym pasie, na czas remontu chce wyłączenia ruchu.

Inwestycja pochłonęła w sumie ponad 12,1 mln zł. Została oficjalnie oddana do użytku w październiku 2021 roku. Zakres prac był wówczas bardzo duży. Odnowiono m.in. nawierzchnię placu Melchiora Stefanidesa, ulicy Łukasińskiego i części ul. Bazyliańskiej. Wyremontowane zostały także okoliczne chodniki oraz rondo u zbiegu ulic: Łukasińskiego, Partyzantów i Okopowej.

Nie tylko. Zamontowano także w tej części miasta kamery monitoringu, a przy rondzie wytyczono kolejne przejście dla pieszych. Przy ulicach i chodnikach stanęły także m.in. nowe latarnie. W wyniku remontów ta część zamojskiego Starego Miasta zmieniła się, wypiękniała.

Na ulicy Łukasińskiego pojawił się jednak kłopot. Kostka, jak to określono, zaczęła się tam rozjeżdżać. Nie pomogły liczne, doraźne naprawy. Zapadła zatem decyzja oo wykonaniu remontu na całej długości.

- Niestety wiem, że wszyscy z tego powodu będą cierpieli, ale musimy to zrobić. Jeżeli tak to zostawimy, skończy się gwarancja i za kilka lat będziemy kolejny raz płacili za naprawę z miejskich pieniędzy. Po prostu nie mamy wyjścia – tłumaczy tę sytuację prezydent Rafał Zwolak.

Remont rozpocznie się 16 września i potrwa do 12 października 2024 roku. Ulica Łukasińskiego będzie zamknięta na całej długości: od Ronda Jana Zamoyskiego do Ronda Braci Pomarańskich. Zaplanowano objazdy (mapę załączamy obok). Prezydent Zamościa wydaje się jednak całą sytuacją wręcz zażenowany. Tak to tłumaczy w mediach społecznościowych.

- Chciałbym abyście mnie zrozumieli. Przejąłem miasto (po ostatnich wyborach – przyp. red.) nie tylko ogromnie zadłużone, ale z wieloma problemami, które musimy rozwiązać – tłumaczy Rafał Zwolak. - Za wszelkie utrudnienia w imieniu Urzędu Miasta przepraszam.