Remont ul. Narutowicza rusza w tym tygodniu

Główna arteria tranzytowa przez centrum będzie poprawiana na odcinku od ul. Okopowej do ul. Lipowej. Przy czym prace przy nawierzchni samej ul. Narutowicza nie będą prowadzone w tym roku.

Na pierwszy ogień idą uliczki przyległe do Narutowicza. Inwestycja zacznie się od robót na Orlej, Kruczej i Konopnickiej. Wymieniane będą instalacje sanitarne i elektryczne. Zostanie ułożony nowy asfalt.

- Na czas prac uliczki będą musiały być zamknięte dla ruchu. Taki stan rzeczy może potrwać do zimy - wskazuje Karol Kieliszek z biura prasowego ratusza.

Jednocześnie drogowcy będą pracować po drugiej stronie ul. Narutowicza. Na ul. Wschodniej, Granicznej, Środkowej będą wymieniane instalacje elektryczne.

- Uliczki będą przejezdne, ale jezdnie zostaną zawężone - precyzuje Kieliszek.

W tym roku nie będą prowadzone roboty na samej ul. Narutowicza. - Ulica będzie przejezdna do wiosny 2014 roku. Nie ma sensu rozpoczynać prac w ciągu tej drogi, bo przed nami zima, kiedy warunki pogodowe nie sprzyjają robotom drogowym. Nie chcemy niepotrzebnie komplikować życia kierowcom - informuje Henryk Miduch, dyrektor techniczny Przedsiębiorstwa Robót
Drogowych Lubartów.

Drogowcy mają zacząć roboty na ul. Narutowicza w maju przyszłego roku.

- Będziemy robić wszystko, aby te prace jak najmniej doskwierały kierowcom - zapewnia Kieliszek.

Ale utrudnienia będą. I to olbrzymie. Zakres prac na ul. Narutowicza będzie porównywalny z tymi, które niedawno wykonywano na ul. 3 Maja. Ulicę trzeba będzie rozkopać, aby wymienić m.in. instalacje podziemne. W takich warunkach ruch po jezdni będzie niemożliwy.

- Prace przy nawierzchni ul. Narutowicza skończą się w październiku 2014 roku - dodał Kieliszek.

Cała inwestycja ma potrwać do końca listopada przyszłego roku.