Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Remontują domek kata przy al. Długosza w Lublinie. Co powstanie w środku?

Małgorzata Szlachetka
Domek kata jest własnością prywatną. W wakacje zaczął się remont zabytkowej nieruchomości
Domek kata jest własnością prywatną. W wakacje zaczął się remont zabytkowej nieruchomości Małgorzata Genca
Prace dotyczą jednego z ciekawszych zabytków Lublina - dawnej miejskiej szubienicy. Właściciel chce go przerobić na cele mieszkalne.

Tzw. domek kata przy alei Jana Długosza 4 stoi pusty od lat. Obecnie wokół nieruchomości widać rozstawione rusztowania, ale otwory okienne są nadal zasłonięte płytami. - Właściciel zabytku dostał pozwolenie na remont we wrześniu 2015 roku. Budynek ma być przebudowany na mieszkanie, co wiąże się m.in. z wymianą instalacji - informuje Dariusz Kopciowski, wojewódzki konserwator zabytków w Lublinie.

- Do końca roku chcielibyśmy przeprowadzić prace przy elewacji, odsłonięty ma być wątek muru. Jeśli pogoda pozwoli, wstawimy jeszcze okna - zapowiada chcący zachować anonimowość pełnomocnik właściciela.

Dwukondygnacyjny budynek w formie ośmiokąta ma wyjątkowo bogatą, chociaż nieznaną powszechnie historię. Wbrew zwyczajowej na-zwie, kat nigdy w nim nie mieszkał, pierwotnie była to miejska szubienica, oczywiście ulokowana wówczas poza miastem.

Miejsce wykonywania wyroków najpierw zostało zbudowane z drewna, zwracało uwagę drzwiami pomalowanymi na czerwony kolor. Od 1595 roku szubienica była murowana.

W okresie okupacji austriackiej budynek został przykryty dachem i zamieniony na wojskowy skład prochu. Inżynier gubernialny Feliks Bieczyński, twórca Ogrodu Saskiego, wybrał sobie następnie prochownię na stworzenie hodowli jedwabników, a około 1850 roku zasadził w pobliżu plantację morwy białej.

Po 1897 roku domek kata stał się mieszkaniem ogrodnika pracującego na rzecz miejskiego parku. Dodajmy, że po II wojnie światowej w dawnej szubienicy ulokowano mieszkania kwaterunkowe, ogrzewane piecem na węgiel.

- Jako zabytek o bogatej historii, domek kata zasługuje na remont. Dostaliśmy informację, że prace przy nim się rozpoczęły, teraz przyjrzymy się postępowi robót - zapowiada Dariusz Kopciowski, wojewódzki konserwator zabytków w Lublinie.

Domek kata został wpisany do rejestru zabytków w 1967 roku. Na wszystkie przebudowy, również w środku, zgodę muszą wydać władze konserwatorskie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski