Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Remontują stadion przy Al. Zygmuntowskich na żużlową weryfikację

Krzysztof Nowacki
Za niespełna dwa tygodnie minie termin, który komisja licencyjna Polskiego Związku Motorowego wyznaczyła Lubelskiemu Węglowi KMŻ na uzyskanie zgody na korzystanie z toru w 2011 roku. Na stadionie trwają prace remontowe, a czas na weryfikację upływa 20 marca. - Robimy wszystko, żeby skończyć na czas. Jeżeli będziemy widzieli jakieś zagrożenia, poprosimy o przesunięcie terminu na koniec miesiąca. Na razie jednak takich obaw nie ma - mówi Dariusz Sprawka, prezes LW KMŻ.

Weryfikację lubelskiego toru przeprowadzi Włodzimierz Kowalski, członek Głównej Komisji Sportu Żużlowego. To on przed kilkunastoma tygodniami w bardzo nieprzychylny sposób wypowiadał się publicznie o stanie stadionu przy Alejach Zygmuntowskich. - Wielokrotnie już kontaktowałem się z panem Kowalskim i dzięki niemu wiemy, co robić i w którym iść kierunku. Wiele spraw nie jest dokładnie określonych w regulaminie, a dzięki jego podpowiedziom wiedzieliśmy, jak najlepiej wykonać pewne rzeczy. Ta pomoc jest o tyle cenna, że mamy pewność, że obiekt będzie przygotowany zgodnie z przepisami, a to oznacza, że przede wszystkim będzie bezpieczny dla zawodników - podkreśla Sprawka.
Remont finansuje i przeprowadza MOSiR Bystrzyca, natomiast klub uczestniczył w przygotowaniach. - Prace prowadzone są na podstawie umów podpisanych z MOSiR. Nam zależało, aby zostały one wykonane jak najlepiej i w jak najkrótszym czasie. Dlatego od dawna mieliśmy gotowe scenariusze prac i do nich dobraliśmy wykonawców - mówi Sprawka.

Klub zarezerwował także wcześniej materiały i tutaj dużej pomocy udzielił rywal z drugoligowych torów KSM Krosno. - Serdecznie podziękowania dla prezesa KSM Janusza Steligi, który bardzo nam pomógł przy zakupach. Dzięki niemu uzyskaliśmy wyśmienite ceny na aluminium i sklejkę. Dużo nam pomógł także w sprawach technicznych. To przykład, że kluby nie tylko ze sobą rywalizują, ale również współpracują - dodaje prezes Lubelskiego Węgla KMŻ.

Dariusz Sprawka jest w stałym kontakcie z dyrektorem MOSiR Mariuszem Szmitem. Wspólnie konsultują przebieg prowadzonych prac. - Zamarznięty grunt kryje w sobie wiele niespodzianek. Budowlańcy w niespodziewanych miejscach znajdują wylewki cementowe. Mamy jednak pomoc z wielu stron i dzięki temu efekty będą zadowalające - uważa prezes.

Odwiedzając stadion nie sposób nie zauważyć wymiany bandy, ale zakres prac jest dużo większy. Nowa będzie również instalacja elektryczna maszyny startowej. Natomiast w trakcie meczów na murawie stanie nowy, większy zegar dwóch minut, a mniejszy będzie zamontowany w parku maszyn. - Zależało nam, aby nie były to tylko zmiany kosmetyczne. Są to rzeczy, które będą służyły klubowi i miastu przez wiele lat - dodaje Sprawka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski