Dla kierowców to jednocześnie dobra i zła wiadomość. Z ulicy znikną dziury i nierówności. Zanim jednak tak się stanie, czeka nas prawdziwy horror drogowy. Na czas prac ulica będzie musiała być zamknięta dla ruchu. A roboty potrwają ponad rok.
- Planujemy rozpoczęcie inwestycji 26 sierpnia - precyzuje Karol Kieliszek z biura prasowego ratusza.
Inwestycja swoim zasięgiem obejmie ulicę Narutowicza na długości ok. 400 metrów oraz ulice: Gminną, Graniczną, Konopnicką, Kruczą, Orlą, Środkową i Wschodnią.
W ramach robót wymieniana ma być m.in. infrastruktura podziemna przebiegająca pod ulicami. - Zakres prac jest podobny do tych, które były wykonywane np. przy przebudowie ul. 3 Maja. Wykonanie robót będzie wymagało usunięcia obecnej nawierzchni drogi i wykonania głębokich wykopów. Ruch aut w takiej sytuacji po prostu nie będzie możliwy. Przy czym na pewno ulica na całym remontowym odcinku nie będzie zamknięta przez ponad rok. Prace chcemy prowadzić etapami. Oczekujemy od wykonawcy, że ruch zostanie przywrócony na sezon zimowy, kiedy nie można prowadzić prac drogowych. Ale i tak utrudnienia będą ogromne - tłumaczy Kieliszek.
Przebudowana zostanie trakcja trolejbusowa na odcinku od ul. Lipowej do ul. Głębokiej. Na skrzyżowaniu Lipowa - Narutowicza - Piłsudskiego wydzielony ma być dodatkowy pas do skrętu w prawo z ul. Lipowej.
Wyremontowane będą chodniki, pojawi się nowe oświetlenie uliczne. - Inwestycja powinna się zakończyć do 30 listopada przyszłego roku - dodaje Kieliszek.
Koszt robót, wraz przebudową budynku szkoły muzycznej przy ul. Narutowicza, jest szacowany na 28 mln zł. W tym roku na roboty ma trafić 13 mln zł. Ratusz uzyskał dofinansowanie do inwestycji z funduszy UE w wysokości 10 mln zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?