O kontrowersjach wokół planów związanych ze zmianą funkcjonowania Ośrodka Adopcyjnego w Lublinie pisaliśmy ostatnio w „Kurierze” kilkukrotnie. Władze województwa chciały scentralizować tę instytucje, ale część pracowników tej jednostki, środowisk lokalnych, a nawet polityków uznało, że zmiany, które mogą doprowadzić do likwidacji filii w Białej Podlaskiej, Zamościu i Chełmie są niekorzystne dla przebiegu procesu adopcyjnego w województwie.
I dlatego jeszcze przed formalnym rozpatrzeniem projektu uchwały w tej sprawie, radni opozycji zaapelowali do zarządu województwa o zdjęcie go z porządku poniedziałkowej (7.02) sesji sejmiku.
- Nie kwestionujemy tego projektu co do zasady, ale to zbyt ważny życiowo temat, aby w tak krótkim czasie bez zgłębionej analizy podejmować decyzję w tej sprawie – argumentował Krzysztof Komorski, radny Koalicji Obywatelskiej.
Marszałek Jarosław Stawiarski wyjaśnił, że celem zmian jest zwiększenie ilości adopcji w regionie.
– Chcemy to osiągnąć poprzez reformę systemu adopcyjnego w województwie lubelskim, ale być może trzeba pogłębić tę analizę, bo tu chodzi o dobro dzieci – stwierdził marszałek, po czym wycofał projekt uchwały spod obrad sejmiku.
Decyzja ta spodobała się obecnemu na posiedzeniu sejmiku posłowi Jackowi Czerniakowi z Nowej Lewicy.
- Ta sprawa wymaga rzetelnej dyskusji. Nie powinna podlegać różnicom i walkom politycznym – zauważył parlamentarzysta.
Z kolei w sprawie połączenia Centrum Spotkania Kultur i Wojewódzkiego Ośrodka Kultury, którą także zajmowali się na sesji radni, argumenty opozycji nie były już tak przekonujące dla sejmikowej większości. Ta zdecydowała, że od 1 lipca obie instytucje będą działały w ramach jednej samorządowej instytucji kultury pod nazwą Centrum Spotkania Kultur.
- Ta inkorporacja nie będzie dobrze służyła ani jednej, ani drugiej instytucji – przekonywał Arkadiusz Bratkowski z PSL.
Ale projektu bronił wicemarszałek Zbigniew Wojciechowski.
- My wzmacniamy dotychczasową działalność i te zadania, które do tej pory wykonywał WOK – zapewnił wicemarszałek Wojciechowski.
Z kolei marszałek Jarosław Stawiarski zapowiedział, że WOK będzie miał zagwarantowaną autonomię działania, zabezpieczony budżety i nadal będzie pełnił te same funkcje z zakresu pielęgnowania kultury ludowej w regionie.
- PiS i PSL są tego gwarantami – oświadczył Jarosław Stawiarski.
Tymi słowami przekonał innego radnego PSL, Piotra Rzetelskiego.
- Trzymam za słowo – stwierdził radny Rzetelski.
Ostateczne za połączeniem CSK z WOK zagłosowało 18 radnych. 12 było przeciw, a jedna osoba oddała głos wstrzymujący się. Zgodnie z projektem obie instytucje będą funkcjonowały w obecnej siedzibie CSK przy pl. Teatralnym, a dotychczasowy dyrektor WOK ma pełnić funkcję zastępcy dyrektora CSK.
- Studniówka Technikum Gastronomiczno-Hotelarskiego ZS 5 (ZDJĘCIA)
- Śmiechu warte miasto w Polsce? Kraśniczanie publikują jego blaski i cienie
- Znana jest data pogrzebu byłego redaktora naczelnego Kuriera Lubelskiego
- Menadżer powiedział ratuszowi „żegnam”
- „Alarm!”. Syn wydłubał matce oczy
- Lubelska Giełda Staroci. Zobacz, jakie perełki czekały na mieszkańców. Zdjęcia
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?