Reorganizacja sądów na Lubelszczyźnie: Pięć z nich przekształcono w wydziały zamiejscowe

Jak zapewnia Ministerstwo Sprawiedliwości, zmiana jest czysto teoretyczna. Zmieniają się pieczęcie i tablice na budynkach. - Z inną nazwą, ale w tym samym miejscu, z tymi samymi sędziami i urzędnikami sąd nadal będzie funkcjonował - deklaruje Joanna Dębek, naczelnik wydziału komunikacji społecznej i promocji Ministerstwa Sprawiedliwości. - Wciąż będzie można np. złożyć pozew czy wniosek o wpis do księgi wieczystej. Nie będzie przeszkód, aby w przekształconych w wydziały zamiejscowe sądach rejonowych nadal działały biura podawcze czy na przykład kasy. Decyzję w tej sprawie podejmować będą prezesi sądów.

Tłumaczenia te nie do końca przekonywały mieszkańców miast, w których likwidowano sądy. Za ich zachowaniem zbierano głosy poparcia. Do walki przyłączyli się samorządowcy i parlamentarzyści. Bezskutecznie. Minister sprawiedliwości zadecydował o ich wprowadzeniu. Dlaczego?

- Pomoże to bardziej racjonalnie i elastycznie wykorzystać potencjał sędziów, usprawnić organizację ich pracy i równomiernie obciążyć ich obowiązkami. Najprościej mówiąc, sądy będą lepiej służyć obywatelom.Dzięki reorganizacji będzie można zapewnić równe obciążenie pracą sędziów, bez względu na to, w którym sądzie pracują - dodaje Dębek. - Dzięki reformie obciążenie pracą sędziów będzie równomierne i, co najważniejsze, sprawy rozstrzygane będą szybciej.

Zmiany objęły pięć sądów na Lubelszczyźnie. Sąd Rejonowy w Opolu Lubelskim zatrudniający 9 sędziów będzie teraz ośrodkiem zamiejscowym sądu w Kraśniku. Sąd Rejonowy w Rykach z jego 8 sędziami będzie ośrodkiem podlegającym Puławom. Sąd Rejonowy we Włodawie (7 sędziów) od 1 stycznia jest ośrodkiem Sądu Rejonowego w Chełmie. Dotychczasowy Sąd Rejonowy w Janowie Lubelskim (7 sędziów) podlegać będzie sądowi w Biłgoraju. Sąd Rejonowy w Zamościu przejmie zadania przekształconego Sądu Rejonowego w Krasnymstawie (9 sędziów).