Reparacje wojenne od Niemiec. Miłosz Motyka tłumaczy, jakie jest stanowisko PSL

Ogólna kwota strat Polski to 6 bilionów 220 miliardów 609 milionów zł, co w przeliczeniu daje 1 bilion 532 miliardy 170 milionów dolarów.

– Dzień przedstawienia raportu jest decyzją, by uzyskać odszkodowania za to, co Niemcy uczyniły w latach 1939-1945 – powiedział prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. – Wiele państw uzyskało odszkodowania od Niemiec. Polska – nie. Niemcy napadli na Polskę i uczynili wielkie szkody. Efekty trwają do dziś – dodał.

Miłosz Motyka, rzecznik prasowy Polskiego Stronnictwa Ludowego – Koalicji Polskiej, pytany przez polskatimes.pl o stanowisko PSL w sprawie reparacji od Niemiec, powiedział, że „dzisiejszy raport, który przedstawili poseł Arkadiusz Mularczyk, prezes Jarosław Kaczyński i premier Mateusz Morawiecki powinien być przede wszystkim wytłumaczony, jaką drogą prawną Prawo i Sprawiedliwość zamierza uzyskać reparacje, do którego międzynarodowego trybunału zamierza się udać”.

– Kto ma to rozsądzać? Dzisiaj zabrakło jedynie drogi prawnej ze strony Prawa i Sprawiedliwości. Został przedstawiony raport propagandowy, który dzisiaj nie ma wartości faktycznej, bo niestety, ale prawnie będzie to bardzo trudne do uzyskania – mówił.

Miłosz Motyka dodał, że „jeśli rządzący będą potrzebowali wsparcia, powinni się w Sejmie zwrócić również do opozycji”.

– Oczekujemy, że ten raport nie będzie raportem partyjnym, że nie będzie raportem propagandowym, tylko będzie raportem, za którym pójdą konkretne kroki. Liczymy na to, czekamy na działanie Ministerstwa Spraw Zagranicznych i premiera Mateusza Morawieckiego – dodał.

Dopytywany, czy jeśli PiS zwróci się o wsparcie w sprawie reparacji do opozycji, PSL poprze taki wniosek, opowiedział, że „jeśli Ministerstwo Spraw Zagranicznych i premier Morawiecki przedstawią konkretną drogę prawną uzyskania tych środków, jeśli swoje opinie wyrażą również ciała międzynarodowe i nie zostaną zakwestionowane umowy między Polską a Niemcami, już w tej materii zawarte, będziemy wtedy uważali, że droga do uzyskania reparacji jest otwarta”.

Rzecznik prasowy PSL – Koalicji Polskiej pytany, czy jeśli po przyszłorocznych wyborach PSL będzie współrządzić, to będzie domagać się reperacji wojennych od Niemiec, odpowiedział, że „jeśli Prawo i Sprawiedliwość przygotuje drogę prawną w zakresie uzyskania tych reparacji, to uważam, że będzie trzeba tę sprawę kontynuować”.

lena