Reprezentacja Polski w rugby ponownie zagra w Lublinie

Polacy rozpoczną w Kozim Grodzie rywalizację w cyklu Rugby Europe Trophy, który zastąpił rozgrywany dotychczas Puchar Europy Narodów. - Zmieniła się formuła, bowiem w poprzednich trzech edycjach cykl był dwuletni – mówi Robert Małolepszy, Sekretarz Generalny Polskiego Związku Rugby. – W sezonie 2016/2017 nasza reprezentacja będzie walczyć o awans do grupy Championship. Wcześniej rozgrywany był mecz i rewanż, obecnie tylko jedno spotkanie. W zależności od losowania, mamy dwie lub trzy konfrontacje u siebie i podobną ilość na wyjeździe. Tylko jedna drużyna może wywalczyć promocję, ale też jeden zespół spada do grupy niższej, czyli Conference 1 – informuje Małolepszy.

W ostatniej edycji Pucharu Europy Narodów Polska uplasowała się na piątym miejscu z bilansem czterch zwycięstw oraz sześciu porażek. W grupie Trophy, biało-czerwoni znów będą mierzyć się z Holandią, Mołdawią oraz Ukrainą, a nowi przeciwnicy to Portugalia, która spadła z dywizji 1A, a także Szwajcaria (awans z 2A). - Liczymy na to, że się utrzymamy, choć poziom zespołów w naszej grupie z roku na rok się podnosi – przyznaje Maciej Brażuk, manager Reprezentacji Polski. - Każde spotkanie, które będziemy rozgrywali, bez względu na to, czy w kraju, czy na wyjeździe, będzie meczem o życie. Wszyscy rywale, których aktualnie mamy w grupie, mogą zarówno awansować, jak i spaść. Nie ma zdecydowanego faworyta, ani słabeuszy, co czyni rozgrywki niezwykle interesujące – dodaje Brażuk.

W maju 2015 roku, Ukraińcy triumfowali na lubelskim stadionie, dzięki skutecznie wykonanemu rzutowi karnemu w ostatnich sekundach spotkania. Biało-czerwoni przegrali wówczas 17:20. - Bardzo cieszymy się, że rugby ponownie zawita do Lublina – przyznaje Jacek Czarecki, prezes MOSiR „Bystrzyca”. - Zeszłoroczny mecz zgromadził na Arenie ponad pięć i pół tysiąca widzów. Mam nadzieję, że w tym roku pobijemy rekord frekwencyjny i lubelski obiekt będzie bardziej szczęśliwy dla reprezentacji – uzupełnia Czarecki.

Ukraina nigdy nie była dla Polaków wygodnym rywalem. W dotychczasowej historii potyczek obu reprezentacji, nasza kadra narodowa wygrała tylko raz i poniosła aż 10 porażek. - Mamy rachunki do wyrównania z Ukraińcami – mówi Stanisław Powała-Niedźwiecki, reprezentant Polski, od lat związany z Budowlanymi Lublin. – Każdy z zawodników, który uczestniczył w zeszłorocznym meczu, na pewno będzie chciał zmazać plamę i się zrewanżować – dodaje 29-latek.

Poza Powałą-Niedźwieckim, powołanie na zgrupowanie reprezentacji otrzymało również trzech zawodników lubelskiego klubu, czyli Piotr Wiśniewski, Jakub Bobruk i Piotr Psuj. Ponadto, w sztabie szkoleniowym kadry narodowej pracują Stanisław Więciorek oraz Andrzej Kozak, obaj pochodzący z Lublina i przez wiele lat związani z Budowlanymi.

Natomiast nowym opiekunem reprezentacji jest Blikkies Groenewald. Mecz z Ukrainą będzie dla szkoleniowca z Republiki Południowej Afryki debiutem w roli trenera biało-czerwonych. - Trener zawitał do Polski w zeszłym roku – zdradza Robert Małolepszy. – Początkowo był konsultantem reprezentacji. W kwietniu tego roku objął reprezentację „siódemkową” w rugby olimpijskim. Natomiast w maju, dotychczasowy szkoleniowiec seniorskiej kadry, Marek Płonka zakończył swoją misję i wówczas Groenewald przejął zespół. Trener pochodzi z RPA, gdzie rugby ma status szczególny. To nietuzinkowy człowiek, który wychował ponad 20 tysięcy trenerów i wyszkolił ponad 300 tysięcy zawodników. Ma na swoim koncie wiele sukcesów – uzupełnia Sekretarz Generalny PZR.

– Praca z polską kadrą to dla mnie duży zaszczyt – przyznaje Groenewald. – Nie mogę się doczekać zgrupowania, zwłaszcza że zawodnicy już od ponad miesiąca przygotowują się fizycznie za pomocą stworzonego przez nas programu. Kibice zobaczą nowy styl reprezentacji. Będą nowe twarze, ale nie zabraknie też doświadczonych graczy. Według światowego rankingu rugby, Polska plasuje się na 37 miejscu, a Ukraina jest na pozycji 27. Musimy pokazać na boisku, że jesteśmy lepsi – uważa trener reprezentacji.

24 września będzie prawdziwym świętem rugby w Lublinie. Poza konfrontacją z Ukrainą na Arenie Lublin, przed meczem odbędą się także międzynarodowy turniej dla dzieci do lat 11 i 13, starcia weteranów oraz wiele innych atrakcji na boisku przy ulicy Krasińskiego oraz przy Arenie Lublin. Wejściówki na spotkanie z Ukrainą można już nabywać na portalu kupbilet.pl w cenie 20 i 10 zł.

Terminarz spotkań biało-czerwonych:

24 września 2016, Polska - Ukraina (Lublin)
18 luty 2017, Portugalia - Polska
18 marca 2017, Mołdawia - Polska
8 kwietnia 2017, Polska - Holandia
22 kwietnia 2017, Polska - Szwajcaria