Był to pierwszy występ Biało-Czerwonych w tych eliminacjach. Dwa poprzednie mecze, z powodu pandemii koronawirusa, z Holandią i Słowenią, zostały przełożone na inny termin. Oba zespoły w kolejnym spotkaniu grupy 5, zmierzą się już w sobotę, 9 stycznia w Płocku.
– Szkoda, że po przerwie, prowadząc czterema bramkami, pozwoliliśmy rywalom dwa razy rzucić do pustej bramki. Cieszą dwa punkty. One są najważniejsze. Kontynuujemy naszą drogę do mistrzostw Europy – podkreśla Patryk Rombel, szkoleniowiec Biało-Czerwonych.
Turcja – Polska 24:29 (12:15)
Turcja: Goktepe, Ozmusul – Pektas 1, Ersin 2, Arifoglu, Pehlivan 9, Erceylan, Demirezen, Bicer 4, Nalbantoglu 1, Ozturk 1, Simsar 1, Guldal, Ates, Celebi 1, Sarak 4.
Kary: 10 min.
Polska: Kornecki, Wyszomirski – Olejniczak 2, Krajewski, Walczak, Sićko 4, Majdziński 1, Czuwara, Pilitowski 3, Moryto 6, Daszek 3, M. Gębala 3, Przybylski, Dawydzik 1, T. Gębala 6, Chrapkowski.
Kary: 12 min.
Sędziowali: Bogdan Nicolae Stark, Romeo Mihai Stefan (Rumunia)
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?