Jedną bramkę zdobył zawodnik Azotów Puławy Przemysław Krajewski, a jego klubowy kolega Michał Szyba nie wpisał się na listę strzelców. Po tych zawodach, Michael Biegler, trener Polaków poda skład na rozpoczynające się za tydzień mistrzostwa Europy.
Początek niedzielnej potyczki był wyrównany. Żadna ze stron nie potrafiła wypracować sobie kilkubramkowej przewagi. Dopiero w końcówce tej partii Polacy odskoczyli na trzy trafienia. W drugiej połowie na parkiecie niepodzielnie panowali biało-czerwoni, którzy ostatecznie zwyciężyli 30:23.
Węgry - Polska 23:30 (12:15)
Węgry: Tatai, Mikler - Ilyes 1, Szöllősi 1, Schuch, Mocsai 2, Csaszar 3, Ivancsik 1, Harsanyi 1, Putics 1, Nagy, Gulyas, Vadkerti 2, Zubai 3, Zdolik 1, Ancsin 4, Lekai 3. Kary: 6 min.
Polska: Szmal, Wyszomirski - Lijewski 6, Bielecki 1, Wiśniewski 3, Jurkiewicz 4, Syprzak 5, Pilitowski, Łucak 2, Krajewski 1, Kubisztal 2, Orzechowski 4, Chrapkowski 2. Kary: 2 min.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?