Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rewolucja śmieciowa w Lublinie: Do końca roku wybiorą nam odbiorców śmieci

Małgorzata Szlachetka
archiwum
18 grudnia odbędzie się otwarcie ofert. - W przetargu na odbiór i zagospodarowanie śmieci w Lublinie po raz pierwszy kryterium wyboru wykonawcy nie będzie wyłącznie cena - mówi Joanna Bobowska z zespołu prasowego Urzędu Miasta Lublin. I dodaje: - Im więcej odpadów wykonawca podda recyklingowi, tym wyższą ocenę uzyska jego oferta.

Otwarcie ofert zaplanowane jest na 18 grudnia. Na razie wpłynęły 92 pytania od zainteresowanych firm. Ratusz zakłada, że przetarg uda się rozstrzygnąć w terminie, czyli do końca roku. Jeśli nie, możliwe są dwa scenariusze: aneksowanie umowy z firmami, które w tej chwili odbierają śmieci lub zamówienie z wolnej ręki. Wszystko po to, żebyśmy w 2015 roku nie utonęli w śmieciach.

Ogólnopolska rewolucja śmieciowa weszła w życie 1 lipca 2013 roku, w Lublinie przetarg na obsługę mieszkańców indywidualnych wygrały dwie firmy: Kom-Eko i MPO-SITA (obecnie SITA Wschód Sp. z o.o.).

Także nowa umowa, która ma obowiązywać rok, nie obejmie odbioru odpadów produkowanych przez nie-mieszkańców, czyli firmy i instytucje. Stanie się tak, chociaż w Polsce są gminy, które nie dzieliły rewolucji śmieciowej na raty. W Lublinie data włączenia pozostałych odbiorców do systemu była już przesuwana. Wiosną Beata Krzyżanowska, rzeczniczka prezydenta Lublina mówiła: "na razie zastanawiamy się nad tym, jaki system ustalania wysokości opłat przyjąć".

- Jest to zupełnie odrębny "podsystem" śmieciowy, który wobec nieustających zmian przepisów odpadowych, nie był możliwy do ustanowienia i wdrożenia w 2014 roku - twierdzi obecnie ratusz. Joanna Bobowska z zespołu prasowego UM tłumaczy: - Zorganizowanie odbioru od nie-mieszkańców, zgodnie z przepisami ustawy jest zagadnieniem wymagającym kompleksowego przygotowania oraz precyzyjnego określenia warunków świadczenia tej usługi na odmiennych zasadach niż ma to miejsce w przypadku mieszkańców.

Co się zmieni z kolei dla lokatorów bloków i domów jednorodzinnych?

Życie lublinianom ma ułatwić obowiązek zorganizowana przez wykonawcę punktu telefonicznej obsługi klienta typu call center. Być może dzięki temu nie powtórzą się problemy z lata 2013 roku, kiedy dodzwonienie się do firm odbierających śmieci graniczyło z cudem. Telefony urywały się także w miejskim Wydziale Ochrony Środowiska, który kontroluje odbiorców śmieci. To nie jedyna zmiana od 1 stycznia 2015 roku. - Wykonawca będzie zobowiązany do odbierania odpadów zielonych przez cały rok kalendarzowy. Przewidziany jest również oddzielny odbiór dla choinek świątecznych (raz w styczniu i raz w lutym) - zapowiada Joanna Bobowska z Urzędu Miasta Lublin. - Natomiast odpady wielkogabarytowe z zabudowy wielorodzinnej będą odbierane częściej niż w 2014roku. Dwa razy w miesiącu - dodaje.

Ratusz nie zamierza też rezygnować z czipowania pojemników na śmieci oraz oznaczania worków kodem kreskowym. Przypomnijmy, że ze względu na koszta nie wszystkie miasta w Polsce decydowały się na to rozwiązanie. - Ten system bardzo dobrze się sprawdza. Jest użyteczny w codziennej pracy, w szczególności w monitorowaniu jakości świadczonych usług, m.in. odbierania odpadów zgodnie z ustalonym harmonogramem - zapewnia Joanna Bobowska z UM Lublin.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski