Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Robert Kasperczyk, trener Podbeskidzia Bielsko-Biała: Rosjanie zostaną skarceni

Marcin Puka
Robert Kasperczyk, trener występującego w ekstraklasie Podbeskidzia Bielsko-Biała, ocenia specjalnie dla naszych czytelników występy reprezentacji Polski na Euro 2012.

CZYTAJCIE NASZ SERWIS NA EURO 2012! INFORMACJE O MECZACH, CIEKAWOSTKI, GORĄCE NEWSY NA KURIERLUBELSKI.PL

W pierwszym meczu mistrzostw Europy, reprezentacja Polski zremisowała z Grecją 1:1. Jest Pan zadowolony z remisu, czy raczej odczuwa niedosyt?
Apetyty bardzo wzrosły po dobrej pierwszej połowie w naszym wykonaniu. Mieliśmy jeszcze kilka niezłych sytuacji do strzelenia bramki. Gdybyśmy je wykorzystali pewnie cieszylibyśmy się z trzech punktów. Mam mieszane uczucia, zamiast prowadzić 3:0, tracimy gola grając z przewagą jednego zawodnika. Dobrze, że Przemysław Tytoń obronił rzut karny, bo pewnie byśmy się już nie podnieśli.

Pierwsza połowa była w naszym wykonaniu bardzo dobra, a druga niestety słabiutka. Czy nasi zawodnicy przypadkiem nie opadli z sił?
W pierwszych 45-minutach nasi piłkarze dali z siebie nie 100, lecz 110 procent. Nigdzie na świecie nie ma takiej drużyny, która grałaby tak wysokim pressingiem przez cały mecz. Tego prostu nie da się zrobić. Po drugie, po zmianie stron, byliśmy zdekoncentrowani. Stąd wzięły się błędy, a więc rzut karny dla Greków i w konsekwencji czerwona kartka dla Wojtka Szczęsnego.

To był błąd Szczęsnego, czy winę ponoszą obrońcy?
Może i Wojtek się spóźnił z interwencją, ale dla mnie był to błąd ustawienia drużyny w obronie. Poza tym nie tacy bramkarze robili takie błędy. Boję się, że jeżeli w dzisiejszym meczu z Rosją będzie tak sztywna linia spalonego, to będziemy mieli kłopoty.

Dzisiaj gramy z Rosją. Musimy chyba wygrać, bo remis może nic nam nie dać?
To arcyważny mecz i oby rozstrzygnął się na naszą korzyść. Trzeba punktować, żeby wciąż być w grze. Remis z Rosjanami też może być dla nas niezły. Przy innych korzystnych wynikach, o wszystkim może zadecydować ostatnie spotkanie z Czechami.

Mecze z Rosją zawsze są szczególne.
Zgadza się. Dla każdego Polaka to wyjątkowe zdarzenie, będzie więc dodatkowa dawka adrenaliny. Jesteśmy jednak mądrzejsi o pierwszy mecz, nie ma już takiego pompowania balonu i presji. To może zaprocentować. Rosjanie po zwycięstwie nad Czechami będą uskrzydleni, nie mają dużo stracenia. Liczę, że nasza reprezentacja pokaże pazury, charakter i wolę walki.

Należy się bać Rosjan?
Nie, ale szacunek dla przeciwnika trzeba mieć. Nie może podejść do tego meczu kunktatorstwo, ale gdy zdobędziemy punkt to go również szanujmy. Myślę, że Rosjanie jednak na tej swojej fantazji zostaną skarceni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski