Chyba nikomu nie trzeba przypominać, że 1 sierpnia 1944 roku o godzinie 17 Warszawa zaczęła krwawą walkę o wolność.
Dlatego właśnie w czwartek zawyły syreny, a mieszkańcy Lublina na chwilę się zatrzymali. W taki sposób uczcili pamięć powstańców warszawskich.
Ryszard Kister, prezes lubelskiego okręgu Światowego Związku Żołnierzy AK przypomniał, że to też rocznica akcji „Burza” na Lubelszczyźnie.
- Tysiące młodych Polaków połączyły siły w walce przeciwko okupantowi - przypomniał.
W czwartek też wojewoda lubelski, Przemysław Czarnek odwiedził mieszkającego w Nałęczowie 92-letniego Jerzego Filipowicza, ps. Filip. Walczył on w powstaniu w II Obwodzie „Żywiciel” (Żoliborz) Warszawskiego Okręgu AK w zgrupowaniu „Żaglowiec”.
O powstaniu Filipowicz mówił krótko: - To było piekło.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
- Niebezpiecznie mało wody przy słynnym kościele na wyspie
- Carnaval Sztukmistrzów, czyli wyjątkowe święto cyrku
- Zobacz walkę „Koziołków" z „Bykami" w Lesznie (ZDJĘCIA)
- 10 miejsc na krótką wycieczkę za Lublin. Dojazd w godzinę
- Koniki polskie ze Zwierzyńca. Zobacz, jak żyją na Roztoczu
- Oto nowe restauracje w Lublinie
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?