Kierowcy zatrzymywali się, wyciągali telefony i robili dzikom zdjęcia. Locha była bardzo duża i wraz z czworgiem potomstwa wybrała się w rejon "Tulipana" na żołędzie.
- Widziałam je dziś w Parku Jordanka - mówi pani Aleksandra, która mieszka przy ul. Józefa. - Buszowały w zieleńcu nie pierwszy raz. Tak naprawdę to od 2022 roku spacerują po nim regularnie. Gołym okiem widać efekty ich nocnej i poprannej działalności. Czasem idą dalej po strawę...
W niedzielę chrupały żołądzie na trwaniku przed C.H. Tulpian. Na gapiów nie reagowały. Widać, że nie przeszkadzała im ich obecność, hałas samochodów itp.
Jeśli zwierzę jest spokojne i nie stwarza żadnego zagrożenia, to najlepiej mu nie przeszkadzać i nie próbować przepędzić. Wystarczy oddalić się w bezpieczne miejsce obserwując przy tym zachowanie zwierzęcia - radzą specjaliści. Powinniśmy jedynie reagować jeśli na swojej drodze spotkamy zwierzę ranne, chore lub takie, które na przykład wpadło w jakąś „pułapkę”.
Pierwszy trening kadry Michała Probierza przed EURO 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dereszowska zaprasza do swojego namiotu. Sprawdziliśmy ceny. Kosmiczne!
- Rodowicz nie było w Opolu, a i tak utarli jej nosa?! Oto, co poleciało na wizji
- Iza Krzan w skąpym bikini pręży się przy mamie. Strój podtrzymują tylko liche sznurki
- Kozidrak w Opolu uciekła dziennikarzom. Gawliński mówi, jak naprawdę się zachowuje