- Wstępne straty oszacowaliśmy na 350 tys. złotych. Pożar wybuchł około 10.30, 25 września. W akcji gaśniczej brały udział cztery zastępy straży pożarnej. Wprawdzie nikomu nic się stało, ale spłonięciu uległa znaczna część drewnianego budynku mieszkalnego - poinformował w środę Andrzej Szozda, oficer prasowy PSP w Zamościu.
Akcja gaśnicza trwała trzy godziny. Pożar wybuchł w jednym z pokoi na parterze budynku. Na parterze było duże zadymienie, a ogień zaczął już obejmować schody, poddasze i elementy konstrukcji, które ostatecznie uległy częściowemu spaleniu.
Strażacy przypuszczają, że prawdopodobną przyczyną pożaru mogło być zwarcie w instalacji elektrycznej. Po tych tragicznych wydarzeniach bez dachu nad głową została kobieta z trójką dzieci w wieku 4,11 i 17 lat. Ogień strawił też całe wyposażenie domu.
Rodzina może liczyć na pomoc. Zorganizowano akcję dla pogorzelców, do której włącza się co raz większa liczba osób, także władze samorządowe czy szkoły.
- Akcję prowadzimy nie tylko w Zamościu, ale także w Lublinie, w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej. Przede wszystkim zbieramy najpotrzebniejsze rzeczy takie jak chemia gospodarcza, ubrania, przybory szkolne dla dzieci - wyliczała Katarzyna Wołoszyn i dodała. - Liczy się naprawdę wszystko. Na dary czekamy codziennie. Mamy też zapewniony transport.
- Tak wyglądał świat przed erą smartfonów. Pamiętacie te kultowe rzeczy?
- Dawniej i dziś - zobacz, jak Lublin zmieniał się na przestrzeni lat
- Marsz Równości przeszedł ulicami Lublina. Zobacz zdjęcia
- Rinke Rooyens kręcił odcinek na oparzeniówce w Łęcznej
- Nowy komisariat przy Gospodarczej oficjalnie otwarty
- Oto najbardziej poszukiwane zawody w Lubelskiem
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?