22 listopada 2018 r. Krzysztof Żuk złożył ślubowanie i objął rządy – na trzecią kadencję - w Lublinie. Fotel prezydenta Lublina zapewnił sobie już w pierwszej turze głosowania. Wskazało na niego 62,32 proc. głosujących.
- Dotrzymujemy słowa - podkreślał Żuk, który w piątek podsumował 12 pieszych miesięcy kadencji.
Wyliczył kilkadziesiąt zrealizowanych i realizowanych inwestycji w mieście. Na liście znalazły się m.in. dworzec metropolitalny przy ul. Dworcowej (przygotowania do jego budowy wkroczyły w ostatnią fazę), stadion żużlowy (przygotowana jest koncepcja). – Będzie to obiekt kryty, wielofunkcyjny, bo będą mogły się na nim odbywać też koncerty – wskazywał Żuk.
Na liście oddanych do użytku w 2019 r. inwestycji drogowych znalazły się m.in. rondo przy Gali, skrzyżowanie Diamentowej z Krochmalną, przedłużenie ul. Dywizjonu 303, ul. Abramowicka, ul. Choiny z parkingiem park&ride.
- Mamy we flocie pojazdów komunikacji miejskiej 25 procent autobusów zeroemisyjnych co czyni z nas lidera w Polsce – dodał Żuk.
Na liście „zielonych inwestycji” najważniejsza to przebudowa Parku Ludowego.
W Lublinie pojawiły się trzej nowi inwestorzy z sektora produkcji: Borg Automative, Turck, Data Modul.
- Wprowadziliśmy darmową komunikację dla seniorów. Ponadto uruchomiliśmy pilotażowo program opasek z całodobowym systemem opieki dla seniorów. Korzysta z nich 400 osób – uzupełnia Żuk.
Co się nie udało? – Pozwolę sobie na to nie odpowiadać, bo państwo o tym przecież piszecie – stwierdził prezydent Lublina.
A jak ocenia Żuka opozycja? – Widać spowolnienie w działaniach inwestycyjnych. W przypadku budżetu obywatelskiego wiele projektów z listy zwycięzców nie jest realizowanych np. boisko Sygnału – wytyka Piotr Gawryszczak, przewodniczący klubu radnych PiS. Wskazywał ponadto na rosnące zadłużenie miasta. Obecnie wynosi ok. 1,5 mld zł. – Zadłużanie Lublina jest związane m.in. z nieprzemyślanymi działaniami inwestycyjnymi, jak np. przebudowa Parku Ludowego, której koszt początkowo szacowany na 19 mln zł wrósł lawinowo i sięga już 36 mln zł – wyliczał Gawryszczak.
Dodał, że „negatywem” pierwszego roku kadencji Żuka jest sprawa „górek czechowskich”. – Daliśmy prezent inwestorowi. Prezydent zdecydował o możliwości zabudowy dużej części górek – wskazywał Gawryszczak.
Chodzi o zapisy w „Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Lublina”, które zostało przyjęte na początku lipca, na najbardziej burzliwej sesji w tej kadencji.
- Bilans po pierwszym roku trzeciej kadencji jest blady – rządy Żuka Krzysztof Kowalik z Porozumienia Rowerowego. Chodzi o połączenie Węglina Południowego z Parkiem Jana Pawła II.
- Na zrealizowanie programu, który przedstawiliśmy w trakcie kampanii wyborczej mamy jeszcze cztery lata – dodała Żuk.
Obecna kadencja samorządu trwa pięć lat. Skończy się w 2023 r.
Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?