Deszczową noc zgromadzeni w Chełmie rolnicy spędzili w ciągnikach, bądź zmieniali się z kolejnymi przybywającymi. Ci, którzy pojechali we wtorek ciągnikami do domu, w środę znowu wrócili, dojeżdżali również ludzie samochodami i chcą zostać jak najdłużej. Zgromadzeni na proteście rolnicy czekali na zapowiedziane o godz. 18 - ej spotkanie przedstawicieli Agrounii z ministrem rolnictwa Henrykiem Kowalczykiem.
Zrzeszeni w AGROunii rolnicy sprzeciwiają się takiej polityce rządu, która uderza w ich portfele, spokojne życie i w efekcie stabilność polskiego państwa. Ich zdaniem dobrobyt polskiej wsi to dobrobyt całego społeczeństwa. Rolnicy uważają, że dzisiaj na stabilność polskiego rolnictwa wpływa przede wszystkim niekontrolowany napływ zboża z Ukrainy.
Protestujący rolnicy słuchali też porannej rozmowy ministra Kowalczyka w porannej rozmowie w RMF FM.
Wicepremier Kowalczyk zaznaczył, że o sprawie ukraińskiego zboża - które według Agrounii jest jedną z przyczyn trwającego protestu - będzie dyskutować polski rząd.
- Widzimy ten problem. To jest problem realny, a nie wydumany - przyznał minister rolnictwa, dodając, że rząd chce rozmawiać o tym, jak łagodzić skutki napływu ukraińskiego zboża do Polski- mówił minister Henryk Kowalczyk w radiu RFF FM.
Dopytywany przez prowadzącego rozmowę Roberta Mazurka wicepremier przyznał, że nie wiadomo, jaka część zboża z Ukrainy zostaje w Polsce.
- Granica polsko-ukraińska jest zewnętrzną granicą Unii Europejskiej. To, co wjechało do Polski, wjechało do Unii Europejskiej. To wcale nie oznacza, że zostało Polsce. Większość zboża wwiezionego z Ukrainy jest z Polski wywożona do innych krajów UE. Wyjeżdża też polskie zboże, które Polska eksportuje i nie da się odróżnić, ile jest tego, a ile tego - tłumaczył minister rolnictwa.
Będący na proteście Jarosław Miściur z AGROunii odniósł się do dzisiejszego wystąpienia Henryka Kowalczyka w radiu RMF FM.
-Tak naprawdę nic konkretnego nie zostało powiedziane o problemie. Rolnicy słuchali tej audycji na proteście i są zawiedzeni słowami ministra rolnictwa. czekamy na konkretne potwierdzenie dzisiejszego spotkania, choć strajkujący chcieliby aby minister pokazał się tu gdzie jest problem i stanął naprzeciw rolnikom – mówił Jarosław Miściur.
Protest rolników w Chełmie zgodnie ze zgłoszeniem ma trwać do czwartku do godz. 11- ej.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?