Działacze rolniczej „S" zorganizowali pikietę przede wszystkim w geście solidarności z rolnikami z województwa zachodniopomorskiego, którzy od dawna protestują w sprawie zasad sprzedaży ziemi z zasobów Własności Rolnej Skarbu Państwa. Chodzi m.in. o możliwości nabywania nieruchomości przez cudzoziemców.
- Dzisiaj jeszcze nie mogą oni tego robić. Ale to tylko teoria. W praktyce dzieje się tak, że przyjeżdża facet na rowerze i nie wiadomo skąd ma pieniądze i kupuje 300 czy 400 hektarów ziemi. Przecież wiadomo, że on jest tylko "słupem" - podkreślała Teresa Hałas z lubelskiej NSZZ RI "S".
Rolnicy domagali się też m.in. wprowadzenia systemu rekompensat dla rolników za straty spowodowane wykryciem w Polsce przypadku wirusa afrykańskiego pomoru świń (ASF).
Do pikietujących przemówił wicemarszałek Sławomir Sosnowski (akurat wchodził do budynku urzędu w trakcie demonstracji). - Sprawy dotyczące lubelskiego rolnictwa będziemy zawsze wspierać. Wyraziliśmy już m.in. nasz sprzeciw wobec daleko idących restrykcji dotyczących ASF - podkreślał Sosnowski.
Związkowcy petycję z żądaniami kierowaną do premiera złożyli na ręce Jarosława Szymczyka, dyrektora generalnego Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?